BLK: CCC kontraktuje z przytupem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ekipie CCC Polkowice zmiany zaczęły się od mocnych akcentów. Najpierw w drużynie pojawił się trener George Dikeoulakos. Teraz czas na mocny akcent pod kosz, jakim niewątpliwie jest sprowadzenie Alyshy Clark.

1
/ 4

Mocne uderzenie na start

CCC Polkowice na razie przedłużało umowy z Polkami. Teraz przeszło do polowania na "grube ryby". Pierwszą koszykarką zagraniczną wśród Pomarańczowych została Alysha Clark.

Amerykanka ostatni sezon spędziła w tureckiej ekipie z Mersin, gdzie notowała na swoim koncie średnio bardzo solidne 15,7 punktu, 10,2 zbiórki, 2,8 asysty i 2,1 przechwytu na mecz. Wcześniej przez pięć sezonów występowała w Izraelu.

Clark na co dzień występuje też na parkietach ligi WNBA, gdzie broni barw Seattle Storm. Obecny sezon jest dla niej już szóstym w tych rozgrywkach.

Co najważniejsze, 30-letnia koszykarka legitymuje się izraelskim paszportem, dlatego też Clark będzie traktowana jako Europejka, co jest dużym handicapem przy zmienionych przez ligę przepisach.

2
/ 4

Inny skład, cel ten sam

Pod Wawelem wierzą w to, że budowana drużyna ponownie będzie w stanie włączyć się do walki o mistrzostwo Polski. Przekonuje o tym Jelena Antić.

- Każdy zespół, z którym się wiązała, ma za cel wygrywanie meczów i zdobywanie mistrzostw Polski. Wisła ma ogromne oczekiwania i stawia sobie najwyższe cele, dlatego też zrobię wszystko najlepiej jak potrafię, żeby klub zrealizował swoje cele - przekonuje skrzydłowa.

Wisła Can-Pack Kraków ma już w swoim składzie pięć koszykarek zagranicznych. Czeka na szóstą, którą będzie amerykańska środkowa. Wszystko wyjaśnić się może dopiero w lipcu. W opinii trenera Krzysztofa Szewczyka będzie to zawodniczka, która będzie robić różnicę.

ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski otwarcie o swoich relacjach z Rafałem Majką. "Wzajemnie się nakręcamy"

3
/ 4

Co słychać w Gorzowie?

Po bardzo udanym sezonie 2016/2017 w Gorzowie Wielkopolskim chcieliby pójść za ciosem. Dobre wyniki to jednak... problem dla Dariusza Maciejewskiego z zatrzymaniem koszykarek zagranicznych, które mocno się wypromowały.

Powrót Stephanie Talbot jest raczej niemożliwy, Nicole Seekamp występować będzie w Australii. Do drużyny nie udało się również sprowadzić Justyny Żurowskiej-Cegielskiej, która wybrała Artego Bydgoszcz.

Z ważnych koszykarek Maciejewski nadal współpracować będzie z Pauliną Misiek, Magdaleną Szajtauer i Aleksandrą Pawlak. Doświadczony trener ma swój klucz i filozofię budowania zespołu. Otwarte jest pytanie, ile zawodniczek zagranicznych trafi do Gorzowa Wielkopolskiego?

4
/ 4

Kto dołączy do Swanier w Sosnowcu?

JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec w swoim trzecim sezonie na parkietach BLK będzie chciał włączyć się do walki o wyższe lokaty, a nie tylko o awans do fazy play-off.

W drużynie pozostanie Ketia Swanier, która jest z zespołem od momentu awansu do ekstraklasy. Zostać w kadrze ma również Marta Dobrowolska. Na pewno natomiast nie zostaną przedłużone umowy z Amandą Frost i Marią King.

Rolę "kluczowej" Polki w zbliżającym się sezonie pełnić ma Małgorzata Misiuk, która po dwuletniej przygodzie pożegnała się z Wisłą Can-Pack Kraków. Kadrę zespołu wzmocnią również jeszcze jedna koszykarka zza wielkiej wody oraz trzy Europejki.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)