W tym artykule dowiesz się o:
Kompromitacja PLK
Zaczynamy od wydarzenia, które nieco przysłoniło całą imprezę. Chodzi o słynny już baner z napisem "zbobywcy Pucharu Polski". Duża wpadka, która szybko została wyłapana. Kibice na portalach społecznościowych nie pozostawili suchej nitki na działaczach PLK, którzy po raz kolejny się nie popisali.
Przedstawicielom ligi udało się jednak wyjść z twarzą z tej sytuacji. Baner trafi na aukcję charytatywną. Licytację przeprowadzi klub kibica Stelmetu BC Zielona Góra.
Miasto Szkła na galowo
Organizatorzy turnieju poprosili drużynę Miasta Szkła Krosno, by na pierwszy mecz z Treflem Sopot przyjechali... w garniturach. Trochę na wzór ligi NBA czy spotkań w Lidze Mistrzów. - Super inicjatywa - mówił trener Michał Baran. Krośnianie prezentowali się znakomicie. - Wypadliśmy chyba całkiem nieźle - śmiał się Chris Czerapowicz, szwedzki gwiazdor, który opuścił już zespół i przeniósł się do słonecznej Hiszpanii.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: hat-trick Harry'ego Kane'a. Zobacz skrót Fulham - Tottenham [ZDJĘCIA ELEVEN]
Kim pan jest? Jestem Król, właściciel drużyny ze Szczecina
Podczas turnieju doszło do spotkania prezesów klubów z władzami PLK. Debatowano nad przyszłością ligi, ale w tym wątku skupimy się na osobie Krzysztofa Króla, właściciela Kinga Szczecin, który miał kilkuminutowe opóźnienie. Gdy pojawił się w sali, to otrzymał dość niespodziewane pytanie:
Kim pan jest? - King! - odpowiedział Król, który na spotkanie przyszedł elegancko ubrany, choć podczas meczów można go oglądać w dresach.
Sytuacja jest o tyle dziwna, bo pytanie zadała jedna z osób zarządzających ligą... Właściciel zespołu nie za bardzo przejął się całą sytuacją. Zapowiedział, że następnym razem przyjdzie w dresach.
Chris Czerapowicz do garażu!
Podczas turnieju błysnął także Zoran Martić (trener Trefla Sopot), który na pytanie "jak zatrzymać Chrisa Czerapowicza" odpowiedział w niebanalny sposób: Trzeba go zamknąć w garażu.
Szweda w garażu nie udało się zamknąć i tym samym Trefl musiał przedwcześnie pożegnać się z Pucharem Polski. Czerapowicz w ćwierćfinałowym spotkaniu zdobył 20 punktów, trafiając 7 z 10 rzutów.
Słoweniec docenia umiejętności szwedzkiego skrzydłowego. - Znakomity zawodnik który potrafi zdobywać punkty na wiele sposób. Bardzo trudno go powstrzymać - przyznał.
Debata o stanie polskiej koszykówki, która... nie była debatą
W piątek o 16:00 w sali konferencyjnej Areny Ursynów odbyła się debata o stanie polskiej koszykówki. Przy stole zasiadło siedmiu uczestników (m.in. Marcin Widomski, Grzegorz Bachański, Wojciech Kamiński czy Arkadiusz Lewandowski). Pojawiło się około 15 dziennikarzy, którzy oczekiwali rzetelnej oceny obecnego stanu PLK. Każdy z zaproszonych gości zabrał głos, ale nic nowego się nie dowiedzieliśmy. Spotkanie miało charakter bardziej konferencji prasowej niż debety, wymiany poglądów. Nieco ciekawiej zrobiło się podczas zadawania pytań, ale organizatorzy poświęcili na to zbyt małą liczbę minut. Trzy-cztery pytania z sali to trochę mało, jak na realne problemy PLK i polskiej koszykówki.
Świetna realizacja meczów
Ogromne gratulacje dla stacji Polsat, która w znakomity sposób zrealizowała najważniejsze mecze turnieju o Puchar Polski. Jak to wyglądało? 10 kamer pokazało każdy najmniejszy szczegół na parkiecie, ale także poza nim - kibice mogli oglądać zawodników wychodzących z autobusu, odprawy zespołów w szatniach. To nie wszystko - sędziowie oraz trenerzy wyposażeni zostali w mikrofony rejestrujące ich pracę. Najciekawsze fragmenty można było usłyszeć i zobaczyć w transmisjach.