Cios dla Chicago Bulls przed kluczowym meczem

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / MATT MARTON / Na zdjęciu: Zach LaVine (z piłką) i Jrue Holiday
PAP/EPA / MATT MARTON / Na zdjęciu: Zach LaVine (z piłką) i Jrue Holiday
zdjęcie autora artykułu

Chicago Bulls w nocy ze środy na czwartek czasu polskiego zmierzą się z Milwaukee Bucks na ich parkiecie. Jeśli przegrają, zakończą sezon. Jak się okazuje, będą osłabieni.

W tym artykule dowiesz się o:

Klub z Chicago poinformował we wtorek, że ich podstawowy zawodnik, Zach LaVine został objęty protokołem sanitarnym związanym z COVID-19.

Trener Billy Donovan przyznał, że jego podopieczny nie czuł się dobrze we wtorkowy poranek i nie poleciał razem z drużyną do Milwaukee.

Jak donosi Shams Charania z "The Athletic", istnieje duże prawdopodobieństwo, iż LaVine opuści przez to środowy mecz swojego zespołu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kurek zdobył wicemistrzostwo, a potem... Taka nagroda!

Dla Bulls, walczących o przetrwanie, byłby to olbrzymi cios. Milwaukee Bucks w serii do czterech zwycięstw prowadzą 3-1, a następny mecz dodatkowo odbędzie się na ich parkiecie.

LaVine w play-offach notował dotychczas średnio 19,3 punktu na mecz. To trzeci raz, kiedy rzucający "Byków" zostaje objęty protokołem sanitarnym NBA. Działo się już tak w grudniu i na początku sezonu 2020/2021. Teraz czekają go jeszcze dodatkowe testy.

27-latek w 67 meczach kampanii 2021/2022 zdobywał średnio 24,4 punktu, 4,6 zbiórki oraz 4,5 asysty.

Piąty mecz serii pomiędzy Bucks a Bulls obędzie się w nocy ze środy na czwartek czasu polskiego, start o godz. 1:30.

Czytaj także:"Zawiodłem". Igor Milicić zabrał głos po klęsce!

Źródło artykułu: