GTK zrobił Astorii prezent, ta go nie wykorzystała. W Bydgoszczy znów bez play-offów

PAP / Lech Muszyński / Na zdjęciu: Mateusz Zębski i Osumane Drame
PAP / Lech Muszyński / Na zdjęciu: Mateusz Zębski i Osumane Drame

Enea Abramczyk Astoria miała w tym sezonie wielkie szanse na play-offy, ale przegrywając trzy ostatnie mecze pozbawiła się jej. W swoim ostatnim spotkaniu bydgoszczanie przegrali z pewnym 4. lokaty Enea Zastalem BC Zielona Góra 82:97.

Spotkanie w zielonogórskiej hali CRS-u dużo lepiej rozpoczęli gospodarze. Trener Oliver Vidin stosował bardzo szeroką rotację, dając w I kwarcie sporo minut między innymi Krzysztofowi Sulimie, Ousmane Drame, a nawet Konradowi Szymańskiemu. W końcówce pierwszej odsłony bydgoszczanie zdołali jednak wyjść na prowadzenie 20:19, ale ostatnie zdanie w tej części należało do Zastalu, który prowadził 27:23.

Już na początku kolejnej części bardzo szybko czwarty faul złapał Jarosław Zyskowski, jednak szkoleniowiec gospodarzy nie zdecydował się na zmianę. I długo na piąte przewinienie "Zyzia" czekać nie trzeba było. Już w 14 minucie skrzydłowy reprezentacji Polski sfaulował rozgrywającego świetne zawody Mateusza Zębskiego i musiał opuścić plac gry. Zejście lidera krajowej rotacji Zastalu nic jednak nie zmieniło, bowiem ten nadal grał bardzo twardo.

Efekt tego był taki, że zielonogórzanie po zbiórkach defensywnych przechodzili bardzo szybko do ataku i tym samym podwyższali swoje prowadzenie. Grający nieskutecznie Drame przydawał się jednak pod koszem, bo już po pierwszej połowie miał na swoim koncie dziewięć zbiórek. Gościom we znaki dawali się też Sulima i Dragan Apić, ale Astoria odpowiadała. Swoje robił Zębski, wspierał go Jakub Nizioł, w związku z czym wynik przed zmianą połów pozostawał sprawą otwartą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ on to zrobił! Zobacz popis gwiazdora Barcelony

W trzeciej kwarcie ciężar gry wziął z kolei na siebie Rod Camphor. Obwodowy Astorii postawił w większym aspekcie na grę jeden na jednego i swoimi wejściami pod kosz sprawił, że jego drużyna cały czas była 3-5 punktów za rywalami. Bydgoszczanie robili, co mogli, ale nie byli w stanie dogonić gospodarzy. Goście popełniali sporo błędów, a po celnej trójce Drame było już 75:67 dla Zastalu.

Zaledwie półtorej minuty czwartej kwarty wystarczyło, aby Zastal prowadził już 80:67 i o czas poprosił Artur Gronek, bowiem jego podopieczni znaleźli się w bardzo trudnym położeniu. Nic to jednak nie zmieniło, bowiem goście zapomnieli, jak trafia się do kosza i miejscowi odskoczyli na 17 punktów. Mimo wszystko bydgoszczanie zdołali jeszcze nadrobić część strat, ale to nie wystarczyło do tego, aby wygrać i jednocześnie liczyć na korzystny wynik z z Gliwic.

Ale gdyby ten nawet nadszedł (a nadszedł - GTK pokonał Kinga 73:70), to bydgoszczanie i tak nie wykorzystali swojej szansy, przegrywając ostatecznie 82:97 swój ostatni mecz rozgrywek 2021/22. Astoria nie zdołała odnieść zwycięstwa w swoich trzech ostatnich spotkaniach tego sezonu, a wystarczyło wygrać tylko jedno z nich, aby znaleźć się w play-offach. Wielka szansa przeszła więc jej koło nosa.

Enea Zastal BC Zielona Góra - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 97:82 (27:23, 23:22, 25:22, 22:15)
Zastal:

Nemanja Nenadić 19, Krzysztof Sulima 17 (10 zb.), Dragan Apić 15, David Brembly 10, Przemysław Żołnierewicz 10, Ousmane Drame 6 (12 zb.), Devoe Joseph 6, Devyn Marble 5, Konrad Szymański 5, Andrzej Mazurczak 4, Nikodem Klocek 0, Jarosław Zyskowski 0.

Astoria: Mateusz Zębski 23, Rod Camphor 21, Jakub Nizioł 17, Klavs Cavars 11, Michał Chyliński 5, Alan Herndon 2, Wes Washpun 2, Andrzej Pluta 1, Michał Krasuski 0, Jakub Stupnicki 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Icon Sea Czarni Słupsk 30 23 7 2513 2362 53
2 Anwil Włocławek 30 22 8 2554 2359 52
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 22 8 2793 2433 52
4 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 21 9 2642 2387 51
5 WKS Śląsk Wrocław 30 19 11 2553 2383 49
6 Legia Warszawa 30 17 13 2505 2446 47
7 Arriva Polski Cukier Toruń 30 17 13 2508 2500 47
8 King Szczecin 30 15 15 2504 2502 45
9 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 15 15 2497 2474 45
10 Trefl Sopot 30 15 15 2443 2461 45
11 PGE Spójnia Stargard 30 11 19 2379 2560 41
12 Polski Cukier Start Lublin 30 11 19 2293 2455 41
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 11 19 2300 2499 41
14 MKS Dąbrowa Górnicza 30 10 20 2482 2636 40
15 Tauron GTK Gliwice 30 6 24 2271 2587 36
16 HydroTruck Radom 30 5 25 2348 2541 35

Czytaj także:
Trener Anwilu: Zasłużyłem na ten kontrakt. Mówi, co będzie w przyszłości >>

Komentarze (1)
avatar
fazzzi
13.04.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Gratki Zastal za PO. Najmocniejsza para. Kluczowe mecze domowe. Dzisiaj mecz sezonu Krzysia Sulimy i pokazał się Drame i nie było dramy;)). Mecz bez ciśnienia gładko wygrany. Teraz reset czasze Czytaj całość