To nie był dobry mecz w wykonaniu Enea Zastalu BC Zielona Góra, ale mimo wszystko podopieczni Olivera Vidina w dogrywce mieli szansę "wyciągnąć" to starcie.
Po "trójce" Tony'ego Meiera obrońcy trofeum prowadzili z Polskim Cukrem Pszczółką Startem Lublin 81:80. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy, którzy mieli na swoją akcję 18 sekund.
Rzut na siebie wziął Mike Scott, ale jego próba nie doszła celu. Na szczęście dla niego i lublinian pod koszem wyrósł ponad wszystkich Jimmie Taylor, który zebrał piłkę i zadał kluczowy cios.
- Na zwycięstwo Mike Scott nie trafia, dobija Taylor jeszcze przed syreną! - komentował wszystko w stacji Polsat Sport Adam Romański.
Sędziowie poszli jeszcze upewnić się (system IRS) czy dobitka była w czasie, ale nie było najmniejszych wątpliwości. Piłka opuściła ręce amerykańskiego środkowego tuż przed końcową syreną, a wielka sensacja stała się faktem.
Zobacz także:
Ostra jazda bez trzymanki! Co to był za mecz, co zrobił King Szczecin!
Anwil roztrwonił wielką przewagę. Jest mocny komentarz trenera
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pudzianowski świętował urodziny. Jak? Tego się nie spodziewaliście