- To był trzeci mecz pod rząd i trochę zeszło z nas powietrze po wczorajszym meczu. Pod koszami było widać, ze brakuje nam sił. Mieliśmy problemy z komunikacją, pojawiło się wiele nieporozumień. Byliśmy zbyt rozluźnieni po ostatnich zwycięstwach. Dziś byliśmy słabsi, Turcy grali zbilansowanie. Mają dużo dobrych wysokich zawodników. Próbowaliśmy odrabiać straty, bo chcieliśmy wygrać. Z każdym meczem musimy być coraz lepiej przygotowani. W Łodzi będziemy grali jak w ostatnich dwóch meczach - zapewnił Robert Witka.
Źródło artykułu: