Hiszpan o zakończeniu kariery poinformował oficjalnie podczas specjalnej uroczystości w barcelońskiej operze Liceu, w której wzięli udział członkowie jego rodziny, przyjaciele i przedstawiciele mediów.
Pau Gasol w emocjonalnej przemowie, ledwo powstrzymując łzy, wspominał swojego przyjaciela, Kobego Bryanta. - Bardzo chciałbym, żeby Kobe tu był, ale takie jest życie, czasem bardzo niesprawiedliwe. Brakuje nam go i jego córki Gianny. Nauczył mnie, jak być lepszym liderem i koszykarzem. Dzięki niemu zrozumiałem, co to znaczy być mistrzem. Zawsze był dla mnie niczym starszy brat - mówił Hiszpan.
Jeden z najwybitniejszych Europejczyków w historii koszykówki, przeszedł na sportową emeryturę po ponad dwóch dekadach. Gasol odnosił wielkie sukcesy. Ma na swoim koncie złoty i dwa srebrne medale mistrzostw świata, trzy tytułu mistrza Europy, a ponadto dwa razy triumfował w lidze NBA z Los Angeles Lakers.
Jeszcze na początku tego roku były już podkoszowy wznowił karierę po absencji spowodowanej urazem stopy i pomógł FC Barcelonie w wywalczeniu mistrzostwa Hiszpanii. Gasol występował na parkietach NBA od 2001 do 2019 roku, zdobywając na przestrzeni lat średnio 17,0 punktu, 9,2 zbiórki oraz 3,2 asysty.
- Decyzja o zakończeniu kariery po tylu sezonach nie była łatwa, ale w pełni przemyślana. Chciałem zejść ze sceny, kiedy jeszcze odczuwam przyjemność z gry. Nie z powodu kontuzji, nie o kulach, ale czerpiąc z gry wszystko, co najlepsze, czerpać z niej radość - mówił podczas ceremonii Pau Gasol, którego w specjalny sposób uhonorują Los Angeles Lakers. Klub z Kalifornii zastrzeże jego numer.
A hero in Los Angeles. A hoops legend around the world.
— Los Angeles Lakers (@Lakers) October 5, 2021
Congrats on your retirement, Pau. pic.twitter.com/ODzWHXgq94
Czytaj także: Jeżeli gwiazdor NBA nie zmieni swojej decyzji, straci miliony dolarów
Ciekawe spotkanie w Ostrowie. Znany piłkarz odwiedził koszykarskich mistrzów Polski
ZOBACZ WIDEO: Orlen z ofertami w F1. "Dla wielu teamów jesteśmy atrakcyjni"