Co dalej z karierą Elżbiety Międzik? Legenda bydgoskiego klubu podjęła decyzję

WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Elżbieta Międzik
WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Elżbieta Międzik

Kończy się pewna epoka w historii bydgoskiego klubu. Po 10 latach wspólnej gry w sezonie 2021/2022 w koszulce drużyny Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz nie zobaczymy Elżbiety Międzik.

W Bydgoszczy długo starali się przekonać doświadczoną koszykarkę, aby nie rezygnowała z gry. W końcu jednak zapadła ostateczna decyzja - jedna z najlepszych "rąk" w Energa Basket Lidze Kobiet odpocznie od koszykówki.

"Pewnie wielu z Was czekało i czeka na informacje odnośnie mojej osoby, więc chciałabym podzielić się z Wami moją decyzją. Na dzień dzisiejszy postanawiam zrobić sobie przerwę od koszykówki, nie zobaczycie mnie w tym sezonie na parkietach Energa Basket Ligi Kobiet" - pisze sama zainteresowana w swoich mediach społecznościowych.

38-letnia koszykarka od 10 sezonów była pewnym i wartościowym punktem drużyny Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz. W tym czasie sięgnęła z zespołem m.in. po siedem medali mistrzostw Polski (4 srebrne i 3 brązowe) i Puchar Polski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: oto jedna z najpiękniejszych kobiet w światowym futbolu

To nie była łatwa decyzja dla Międzik, tak samo jak łatwy nie był ostatni czas dla tej sympatycznej koszykarki. W maju, po długiej chorobie zmarła jej mama, a to wydarzenie miało ogromny wpływ na jej życie.

"Na moją decyzje miało wpływ wiele czynników, nie była to na pewno dla mnie łatwa decyzja, ale właśnie tego potrzebuje na obecnym etapie mojego życia. Nie oznacza to jednak końca mojej kariery, kto wie co życie mi przyniesie, przecież plan był, że zagram jeszcze z Amelką" - dodała.

Być może zatem na parkiet jeszcze wróci, a tymczasem z koszykówką nie chce rozstawać się na dobre. Chce przejść "na drugą stronę".

"Myślę o pracy w klubie, chciałabym pomagać już teraz nie na boisku, ale poza nim. Jesteśmy w trakcie rozmów, a jak będzie czas pokaże" - przyznała. "Niezależnie od tego co się wydarzy dziękuję bardzo za te 10 cudownych lat. Jestem ogromnie wdzięczna, szczęśliwa i dumna, że mogłam być częścią tego klubu, budować jego historie i osiągać tak wiele sukcesów przez te lata."

Międzik w Energa Basket Lidze Kobiet występuje od 2008 roku, kiedy to po latach gry w belgijskiej drużynie Dexia Namur wróciła do kraju i podpisała kontrakt z KK ROW Rybnik - tamten transfer uznano za jeden z największych hitów. Potem był urlop macierzyński i gra dla Inei AZS Poznań. Od 2011 roku była nieprzerwanie częścią ekipy Basketu 25 Bydgoszcz.

Zobacz także:
BC Polkowice odkryło kolejną kartę. To głośny powrót do polskiej ligi
Skład zamknięty z przytupem. Wisienka na torcie zostawiona na sam koniec

Źródło artykułu: