Giannis Antetokounmpo w fazie play-off wykorzystywał zaledwie 59-proc. oddawanych przez siebie rzutów wolnych. Grek miał z tym elementem duże problemy. Jeden z barów w Mishicot w stanie Wisconsin zdecydował się nawet przyznawać swoim klientom darmowy koktajl alkoholowy (shot) za każdą skuteczną próbę z linii lidera Milwaukee Bucks.
Szósty mecz Finałów NBA zakończył się happy-endem dla fanów "Kozłów", ich drużyna pokonała Phoenix Suns 105:98 i odniosła czwarte zwycięstwo w serii, które zapewniło im drugie w historii, a pierwsze od 1971 roku mistrzostwo.
Antetokounmpo został wybrany MVP Finałów, a w szóstym spotkaniu był nie do zatrzymania. 26-latek zdobył aż 50 punktów, 14 punktów oraz pięć bloków. Dodatkowo szczęśliwie dla obecnych w lokalu Crow Bar & Grill, skrzydłowy trafił aż 17 na 19 oddanych rzutów wolnych (w dwóch poprzednich meczach trafiał po cztery). Triumf Bucks celebrowany był tam z pewnością w wyjątkowy i radosny sposób.
Czytaj także: Mistrz Polski z kolejnym transferem. Igor Milicić sięgnął po "starego" znajomego
Niewiarygodna historia pewnego "tweeta". Giannis Antetokounmpo spełnił obietnicę sprzed lat
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za zmiana! Mistrz olimpijski wygląda jak... Conor McGregor