NBA. Wizards walczyli, ale Embiid i Harris zrobili różnicę

Getty Images / Tim Nwachukwu / Na zdjęciu: Joel Embiid
Getty Images / Tim Nwachukwu / Na zdjęciu: Joel Embiid

Kiedy Joel Embiid i Tobias Harris grają w ten sposób, trudno pokonać Philadelphię 76ers. Przekonali się o tym w niedzielę Washington Wizards.

Kiedy tylko Joel Embiid dostawał piłkę blisko kosza, zawodnicy Wizards decydowali się go podwajać, bo gdy tego nie robili, Kameruńczyk albo trafiał od razu, albo wymuszał faul i dostarczał drużynie punkty z linii rzutów wolnych. Embiid miał problemy z faulami, dlatego spędził na parkiecie zaledwie 30 minut, ale i tak zdążył wywalczyć 30 "oczek", sześć zbiórek i trzy asysty. Wykorzystał 9 na 13 rzutów za dwa i 12 na 13 wolnych.

Świetny występ zanotował również Tobias Harris, który zaaplikował rywalom 37 punktów (ustanowił nowy własny rekord w play-offach), co przełożyło się na sukces Sixers 125:118. Ben Simmons zebrał 15 piłek oraz zanotował 15 asyst. Finalnie bez znaczenia okazał się nawet fakt, że rozgrywający był mało efektywny w ataku i mylił się z linii (sześć punktów, 3/9 z gry, 0/6 za 1).

Goście nie znaleźli recepty na zatrzymanie duetu Embiid - Harris. Końcówka była chaotyczna w ich wykonaniu. Russell Westbrook popełnił prostą stratę, 37 sekundy przed końcem meczu i wyniku 116:121 nadepnął na linię boczną boiska, później spudłował też za trzy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda tenisa na korcie w zaawansowanej ciąży! "Sprawdziłam, czy wciąż to mam"

Westbrook w 43 minuty zapisał przy swoim nazwisku 16 "oczek, pięć zbiórek i 14 asyst. Bradley Beal miał 33 punkty i zebrał 10 piłek, ale trafił tylko 1 na 6 rzutów za trzy. Wizards w sumie osiągnęli 40-proc. skuteczności w rzutach dystansowych, ale zdobyli z nich tylko 24 punkty, trafiając zaledwie 8 na 20.

76ers, którzy byli najlepsi w Konferencji Wschodniej, rozpoczęli fazę play-off od zwycięstwa przy wsparciu ponad 11 tysięcy kibiców. Gracze Scotta Brooksa doznali już czwartej porażki w starciu przeciwko Sixers, bo trzykrotnie ulegali im w sezonie zasadniczym. Aktualny bezpośredni bilans obu drużyn, to 4-0 na korzyść ekipy Doca Riversa, ale w pierwszej rundzie jest dopiero 1-0.

Wynik:

Philadelphia 76ers - Washington Wizards 125:118 (27:28, 34:34, 38:31, 26:25)
(Harris 37, Embiid 30, Curry 15 - Beal 33, Westbrook 16, Bertans 14)

Stan serii: 1-0 dla 76ers

Czytaj także: NBA play-in. Szok! Curry i Warriors odpadli, wielki Morant poprowadził Grizzlies
Dla jednych narkotyk, dla niego ratunek przed drugim światem. Substancja, która uratowała Lamara Odoma

Komentarze (0)