[tag=2721]
LeBron James[/tag] wywołał burzę w Stanach Zjednoczonych za pośrednictwem wpisu w mediach społecznościowych. Koszykarz odniósł się do sytuacji w Ohio, w której policjant postrzelił Ma'Khię Bryant. 16-latka podczas szamotaniny wymachiwała nożem przed oczami innej dziewczyny, nie zatrzymała się mimo ostrzeżenia policjanta, a ten w końcu oddał w jej stronę cztery strzały. Bryant upadła na ziemię, przewieziono ją do szpitala, ale nie nie udało się jej uratować. Okazało się, że nóż, którym wymachiwała, był nożem... kuchennym (WIĘCEJ).
James zamieścił na Twitterze wpis okraszony zdjęciem policjanta, który oddał strzały. "Będziesz następny" - napisał, dodając do tego emotikonę klepsydry oraz hashtag ze słowem "odpowiedzialność". "Będziesz następny" odnosiło się do faktu, że mniej więcej w tym samym czasie wyrok za zabójstwo George'a Floyda usłyszał inny policjant.
Gwiazdor ligi NBA szybko zreflektował się, że taki wpis jeszcze bardziej zaognia sytuację i usunął tweet. "Usunąłem wpis, bo był używany do nawoływania do nienawiści. Nie chodzi o jednego policjanta, ale o cały system. Zawsze używane są nasze słowa, by tworzyć jeszcze więcej rasizmu. Pragnę, żeby było więcej odpowiedzialności" - wyjaśnił w kolejnym wpisie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie fotomontaż! Niesamowity popis gwiazdy NBA
Koszykarzowi postanowił odpowiedzieć były prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump. Jego oświadczenie na Twitterze zamieścił amerykański dziennikarz, Ben Jacobs. "LeBron James powinien skupić się na koszykówce, a nie przewodzić niszczeniu NBA, która właśnie notuje jedne z najniższych ocen telewizyjnych jak na tak długą historię wyróżniającej się ligi. Jego rasistowskie tyrady dzielą społeczeństwo, są paskudne, obraźliwe i poniżające" - oświadczył Trump.
"Może i jest świetnym koszykarzem, ale nie robi nic, by zjednoczyć nasz kraj" - podsumował były prezydent.
Czytaj także: Gwiazda Legii szaleje, mimo że... ma już nowy klub. Trener nawet nie musiał z nim rozmawiać