Paul Pierce jest legendą Boston Celtics i całej NBA. Na sportową emeryturę odszedł w 2017 roku. Na parkietach najlepszej ligi świata rozegrał 19 sezonów.
Ciekawostką jest fakt, że w tym czasie opuścił jedynie... 93 spotkania!
Zdobył 26397 punktów, co daje mu 15. miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii NBA. Koszykarz przeciętnie notował ponad 19 punktów na mecz.
W NBA zarobił około 200 milionów dolarów i wydawało się, że jego życie jest mocno poukładane. Nie pokazało to jednak nagranie z imprezy, które Pierce wrzucił do sieci. Został w weekend sfilmowany w otoczeniu striptizerek, będąc mocno pod wpływem alkoholu. Nie wiadomo także czy Pierce palił tylko marihuanę, która w niektórych stanach USA jest nielegalna.
Pierce na pewno poniesie konsekwencje swojego zachowania. Od 2017 roku był ekspertem stacji ESPN i już wiadomo, że to koniec ich współpracy. Wielka amerykańska korporacja, w której pracuje m.in. doskonale znany dziennikarz Adrian Wojnarowski, zdecydowała się wyrzucić legendę NBA.
Sam Pierce na reakcję o swoim zwolnieniu zareagował... śmiechem.
Big Things coming soon stay tuned make sure u smile
— Fantasy Premier League (OfficialFPL) 26 październik
ZOBACZ WIDEO: NBA. Gortat mógł grać w Los Angeles Lakers i Golden State Warriors. "To był błąd popełniony przeze mnie"