EBLK. W końcu finisz dla gorzowianek. CTL Zagłębie walczyło, ale nie zatrzymało Walker-Kimbrough

EBLK. Pszczółka użądliła kolejnego rywala, lublinianki zdobyły trudny teren w Trójmieście

W końcu udany finisz koszykarek ekipy PSI Enea Gorzów Wielkopolski. Podopieczne Dariusza Maciejewskiego pokonały beniaminka różnicą 11 punktów, ale końcowy wynik nie odzwierciedla tego, co działo się na parkiecie.

Jeszcze trzy minuty przed końcem był remis 85:85. Wtedy jednak sosnowiczanki dostały dwa solidne ciosy z dystansu od Shatorii Walker-Kimbrough, a dwie kolejne akcje skutecznie wykończyła Megan Gustafson.

Gospodynie dwucyfrowy triumf zawdzięczają serii 12:0 i trener Maciejewski w końcu może odetchnąć z ulgą. Walker-Kimbrough finalnie okazała się najskuteczniejszą koszykarką meczu - uzbierała 29 "oczek", wykorzystała 10 z 16 rzutów z gry. Po słabszym występie przeciwko CCC, gdzie polkowiczanki kapitalnie ją "przykryły", tym razem miała nieco więcej swobody i w pełni wykorzystała swój potencjał ofensywny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny

Zagłębie kolejny raz pokazało się z bardzo dobrej strony na tle faworyzowanego rywala. Niestety dla siebie, ponownie nie udało się sprawić niespodzianki. Pięć koszykarek z dorobkiem 13 i więcej punktów nie wystarczyło w Gorzowie, żeby "przerzucić" gospodynie.

Żadnych emocji nie było natomiast w Polkowicach, gdzie CCC rozjechało młode zawodniczki GTK Arki. Wystarczy powiedzieć, że gdynianki w pierwszej połowie trafiły tylko 3 rzuty z gry... przy 34 próbach.

Po zmianie stron było tylko nieco lepiej - łącznie przyjezdne uzbierały 23 punkty wykorzystując 9 z 66 prób. Tym samym polkowiczanki "nabiły" sobie aż 68 zbiórek w całym spotkaniu! Dla podopiecznych Jeleny Skerovic, - mimo, że nie wygrały jeszcze w sezonie żadnego meczu - to pierwszy tak fatalny występ w EBLK.

CCC triumfowało po raz dwunasty w sezonie. Żadnego wpływu na grę "Pomarańczowych" nie miał fakt, że trener Karol Kowalewski przetrzymał pełne 40 minut na ławce Aaryn Ellenberg Wiley, a do składu nie wróciła jeszcze kontuzjowana Dragana Stanković. Warto również dodać, że poza grą jest Sylwia Siemienas, która musiała poddać się zabiegowi (przepuklina w kręgosłupie) i wróci do składu za ok. 2 miesiące.

Wyniki:

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski - CTL Zagłębie Sosnowiec 100:89 (23:24, 22:16, 23:27, 32:22)

PSI Enea: Shatori Walker-Kimbrough 29, Borislava Hristova 22, Megan Gustafson 21, Cheridene Green 16 (15 zb), Agnieszka Kaczmarczyk 10, Dominika Owczarzak 1, Katarzyna Dźwigalska 1, Karolina Matkowska 0.

Zagłębie: Sydney Wallace 22, Tori Jarosz 16 (10 zb), Monika Jasnowska 14, Jessica January 14, Martyna Stasiuk 13, Katerina Vucković 4, Aleksandra Wojtala 3, Martyna Czyżewska 3, Martyna Jasiulewicz 0.

CCC Polkowice - GTK Arka Gdynia 72:23 (23:6, 14:4, 18:5, 17:8)

CCC: Kamile Nacickaite 26, Keisha Hampton 17 (14 zb), Amanda Kantzy 9, Klaudia Gertchen 8 (10 zb), Weronika Gajda 6, Weronika Telenga 6 (15 zb), Alicja Grabska 0, Julia Jeziorna 0.

GTK: Julia Niemojewska 6, Julia Bazan 6, Agata Szmyrka 4, Alicja Żytkowska 3, Marta Marcinkowska 2, Justyna Rudzka 1, Magdalena Szulc 0, Magdalena Szymkiewicz 0, Kamila Borkowska 0, Aleksandra Homza 0.

Zobacz także:
"Ellenberg i Hampton wykonały egzekucję". CCC wyszarpało triumf nad PSI Enea
Maciej Lampe zagrał w PLK i mówi wprost: Chcę walczyć o złoto
Sytuacja w Anwilu idzie ku lepszemu? "Ivan odpowiedział czy chce grać dla Włocławka. Czekamy na monstera"