W lipcu klub złożył King Jamesowi propozycję przedłużenia kontraktu. Ten jednak stwierdził, że będzie chciał zobaczyć, jakie możliwości zaoferuje mu rynek wolnych agentów.
- Kiedy w 2006 roku podpisywałem umowę, zostawiłem sobie furtkę. To było najrozsądniejsze rozwiązanie, ponieważ będę mógł wybrać najlepszą opcję dla siebie - powiedział LeBron James.
Obecna umowa wygasa po zakończeniu sezonu 2009/10. Koszykarz może ją automatycznie prolongować o kolejne rozgrywki. Gdyby to zrobił, wówczas zarobiłby 17,1 miliona dolarów.
Agent 24-letniego koszykarza rozmawiał z generalnym menadżerem Cavs Dannym Ferrym, ale żadnych konkretów nie ustalono. James na każdym kroku podkreśla jak bardzo podoba mu się w Cleveland, a także w samych superlatywach wypowiada się o letnich ruchach kadrowych Cavs. Nie jest to jednak w stanie przekonać go, aby już teraz złożyć podpis pod nową umową.
