2 
Dziewięć meczów i okrągłe 0 zwycięstw - tak obecnie wygląda sytuacja Energi w ligowej tabeli Energa Basket Ligi Kobiet.
W zdecydowanej poprawie tej sytuacji pomóc mają dwie nowe twarze. Czy dwie nowe Amerykanki będą w stanie sprawić, że drużyna z Grodu Kopernika w końcu poczuje smak zwycięstwa?
Briahanna Jackson (168 cm) jest już w Polsce. 27-letnia rzucająca poprzedni sezon rozpoczęła w Brazylii, a dokończyła go w Portoryko. Tam dla drużyny Gigantes de Carolina notowała średnio 14,5 punktu, 4,7 zbiórki, 4,6 asysty i 2,5 przechwytu na mecz - w klubie tym rozegrała dziesięć meczów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Justyna Kowalczyk i droga na obiad. Nagranie jest hitem sieci
Drugą nową twarzą będzie jej rodaczka Kirby Burkholder (183 cm). Ostatnim klubem 28-letniej koszykarki było węgierskie ZTE Noi Kosarlabda. I tam miała bardzo ciekawe statystyki, które sięgnęły pułapów 16,9 punktu, 6,6 zbiórki, 2,3 asysty i 1,4 przechwytu na mecz. Co ciekawe z dystansu trafiała ze skutecznością na poziomie 47,2 procent.
Burkholder w Toruniu ma pojawić się w piątek. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie, debiut amerykańskiego duetu w Enerdze może nastąpić w niedzielę, kiedy to "Katarzynki" w Gdyni zmierzą się z GTK Arką.
Zobacz także:
Kolejny klub ma problem, mistrz Polski na kwarantannie
Znamy przyszłość gwiazdy EBL. Rada Nadzorcza Zastalu Enea BC podjęła decyzję ws Iffe Lundberga!
Czy Energa Toruń to największe rozczarowanie obecnego sezonu w EBLK? 
