EBL. Dwa "strzały" Radwańskiego. GTK Gliwice ograło nieskutecznego Kinga

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Karol Gruszecki i Joshua Perkins
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Karol Gruszecki i Joshua Perkins
zdjęcie autora artykułu

Zryw w czwartej kwarcie zapewnił ekipie GTK Gliwice wygraną 81:72 na Kingiem Szczecin. Do triumfu śląski zespół poprowadził Josh Perkins, a najważniejsze rzuty dla losów pojedynku trafił Kacper Radwański.

W tym artykule dowiesz się o:

Dwa "strzały" kapitana pozwoliły GTK na oddech w czwartej kwarcie. Przy stanie 62:62 Kacper Radwański trafił z dystansu. Za chwilę poprawił "trójką" z faulem - po tych ciosach King się już nie podniósł.

Szczecinianie w Gliwicach mieli ogromne problemy ze skutecznością - w pierwszej połowie nie wykorzystali żadnej z 13 prób zza linii 6,75. To między innymi dlatego gospodarze schodzili na przerwę prowadząc różnicą ośmiu "oczek".

Po zmianie stron w końcu zza łuku przymierzył Jakub Schenk, z półdystansu trafiał Cleveland Melvin i King zaczął gonić. GTK dodatkowo miał problem pod koszem, bo po cztery przewinienia mieli Jordon Varnado i Szymon Szewczyk.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: efektowne racowisko i głośny śpiew. Tak Neapol pożegnał Diego Maradonę

Gdy podopieczni Łukasza Bieli w końcu doszli GTK przytrafiła im się seria fatalnych decyzji i pudeł, a po rzutach Radwańskiego nie byli już w stanie nic zrobić. Na nic zdało się 16 punktów i 11 zbiórek Adama Łapety, dla którego był to najlepszy występ w sezonie. King mecz zakończył ze skutecznością rzutów z gry na poziomie 35 procent - z dystansu miał 4/24.

Gospodarze nie mieliby wygranej, gdyby nie Josh Perkins, który tym razem bardziej niż kreatorem był egzekutorem. Zdobył 21 punktów (15 do przerwy) wykorzystując 7 z 10 rzutów z gry. Dodał do tego 3 zbiórki i 3 asysty. GTK wygrało i pozostaje w walce o udział w turnieju o Suzuki Puchar Polski.

GTK Gliwice - King Szczecin 81:72 (19:19, 22:14, 14:19, 26:20)

GTK: Josh Perkins 21, Jordon Varnado 14, Szymon Szewczyk 8, Shannon Bogues 8, Szymon Szymański 8, Terry Henderson 8, Kacper Radwański 7, Daniel Gołębiowski 4, Łukasz Diduszko 2, Aleksander Wiśniewski 1, Bartosz Chodukiewicz 0.

King: Adam Łapeta 16 (11 zb), Cleveland Melvin 15, Mateusz Zębski 12, Dustin Ware 11, Jakub Schenk 8, Michael Fakuade 4, Mateusz Bartosz 4, Thomas Davis 2, Dominik Wilczek 0.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1
30
27
3
2853
2357
57
2
30
21
9
2540
2306
51
3
30
20
10
2547
2384
50
4
30
20
10
2513
2377
50
5
30
19
11
2531
2379
49
6
30
17
13
2433
2414
47
7
30
17
13
2354
2415
47
8
30
16
14
2505
2472
46
9
30
14
16
2470
2539
44
10
30
12
18
2579
2623
42
11
30
12
18
2572
2677
42
12
30
11
19
2455
2550
41
13
30
10
20
2481
2580
40
14
30
10
20
2333
2485
40
15
30
8
22
2233
2584
38
16
30
6
24
2558
2815
36

Zobacz także: Start postawił się Zastalowi. Groselle i Lundberg załatwili wygraną mistrzom Legia Warszawa szybko znalazła zastępstwo. Jest nowy rozgrywający w stolicy Kadrowicze z PLK. Genialny Iffe Lundberg, Dania zaskoczyła wszystkich

Źródło artykułu: