Adrian Bogucki zgłosił się do draftu NBA. Mocne kluby w EBL o niego pytają

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Adrian Bogucki
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Adrian Bogucki

- To dla mnie ogromna szansa - mówi Adrian Bogucki, 21-letni środkowy, który zgłosił się do tegorocznego draftu NBA. Na razie nie wiadomo jednak czy loteria odbędzie się zgodnie z planem. O Polaka pytają mocne kluby w PLK, w tym Anwil.

21-letni Adrian Bogucki ma za sobą świetny sezon w barwach HydroTrucka Radom. Dziennikarze wybrali go najlepszym młodym zawodnikiem w rozgrywkach Energa Basket Ligi.

Polak chce iść za ciosem i nie ukrywa, że ma duże plany na przyszłość. Serwis Eurobasket.com jako pierwszy poinformował o tym, że agent Boguckiego wysłał zgłoszenie do draftu NBA 2020.

- To był plan mojego agenta. Wszystko było robione po to, żeby dostać się na NBA Global Camp i zrobić nieco "szumu" w środowisku i w mediach, tak jak to robi większość zawodników - mówi nam 21-letni koszykarz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nietypowy trening Neymara. Psy nie do końca były zainteresowane

Sęk w tym, że na ten moment nie wiadomo, co będzie z draftem. Stany Zjednoczone są dziś centrum światowej walki z koronawirusem. Zakażonych jest już ponad 644 tysiące ludzi, 28 tysięcy zmarło. Bardzo małe szanse są na to, żeby odbył się w wyznaczonym terminie (25 czerwca).

Z ostatnich informacji wynika, że kluby NBA naciskają na przesunięcie loterii na 1 sierpnia. Takie rozwiązanie być może umożliwiłoby zorganizowanie treningów dla młodych koszykarzy, w tym właśnie Boguckiego. Polak nie ukrywa, że chciałby polecieć do USA na sesje treningowe.

- Nie wiadomo, co będzie z draftem. Czy w ogóle się odbędzie czy zostanie przesunięty. Mieliśmy taki plan z agentem i nawet pewne kwestie były już ustalone, ale teraz trudno powiedzieć, jak będzie wyglądać sytuacja za kilka miesięcy. Nie wiadomo, czy granice innych państw będą otwarte - przyznaje.

Polak w ostatnich miesiącach poczynił wielkie postępy pod względem sportowym i fizycznym. W sezonie 2019/2020 notował 10,9 punktu i 7,1 zbiórki. W jedenastu meczach przekroczył granicę 10 i więcej punktów. Bogucki był nawet mocnym kandydatem do dwunastki w reprezentacji Polski, ale ostatecznie sztab szkoleniowy zdecydował się na Olka Balcerowskiego.

- Myślę, że sezon był na dobrym poziomie i mam nadzieję, że poprzez ciężką pracę kolejne lata będą jeszcze lepsze. Jest też na pewno niedosyt przez tę pandemię, ponieważ mieliśmy całkiem realne szanse na grę w fazie play-off. Nasz terminarz w ostatnich ośmiu meczach był całkiem sprzyjający i wszystko byłoby możliwe - uważa Polak.

- Poprawiłem grę na pick&rollu w obronie. Lepiej też wykańczam akcje spod samego kosza. Mniej popełniam już takich koszykarskich "baboli", które wcześniej powodowały, że szybko się frustrowałem. Na pewno lepiej czytam grę i ustawienia rywali - podkreśla.

Boguckiemu skończył się kontrakt z HydroTruckiem. W nowym sezonie będzie grał w nowym zespole. Z naszych informacji wynika, że kilka klubów już teraz pyta o możliwość zakontraktowania go na kolejny sezon. W tym gronie jest m.in. Anwil Włocławek, brązowy medalista z rozgrywek 2019/2020.

- Mój kontrakt z HydroTruckiem dobiegł końca. Nie ukrywam, że rozmawiałem już z kilkoma klubami. Wiem też, że kilka innych kontaktowało się z moim agentem. W gronie był m.in. Anwil Włocławek. Nie będę jednak spieszył się z wyborem klubu. Będę cierpliwie czekał na rozwój wydarzeń - komentuje koszykarz.

Zobacz także:
EBL. Gwiazda Anwilu mówi o rozmowach z klubem. Co z jego przyszłością?
Znany agent koszykarski proponuje: Wypłacić 85 procent kontraktu. Prezes Anwilu: Klub nie ma rezerw w budżecie
Koszykówka. Josh Bostic, gwiazda EBL: Mam niedokończoną robotę. Mój powrót jest możliwy

Źródło artykułu: