- Marcin Gortat kończy karierę! Tak! Kończy wspaniałą karierę w NBA - ogłosił w czasie swojego programu CNN Situational Room znany dziennikarz i prezenter telewizyjny Wolf Blitzer.
Nim wypowiedział te słowa, na ekranach telewizorów pojawił się tekst "breaking news" (z ang. informacja z ostatniej chwili). Takie oznaczenia zarezerwowane są tylko dla najważniejszych wieści. Za taką uznano decyzję o zakończeniu kariery przez Marcina Gortata.
- Jako wieloletni fan Washington Wizards mogę stwierdzić, że Marcin Gortat dostarczył nam radosnych chwil na parkiecie i poza nim - kontynuował Blitzer, wspominając zaangażowanie Marcina Gortata m.in. we wsparcie polskich żołnierzy czy zaszczepianie pasji do koszykówki wśród najmłodszych Polek i Polaków.
ZOBACZ WIDEO Michał Pol wspomina spotkania z Kobem Bryantem. "Szanował Polaków, uwielbiał AC Milan"
- Życzymy mu wszystkiego najlepszego. Powodzenia w nowym życiowym rozdziale - powiedział prezenter telewizyjny, dodając, już w języku polskim: Dziękuję!
The tributes continue. Many thanks 2 my friend @wolfblitzer who is a big @WashWizards @NBA & @MGortat fan. It was a great 5 years in #DC where Marcin left his mark. Really appreciate this tribute from @CNNSitRoompic.twitter.com/mSJLyq3lpt
— Artur Orkisz (@ArturOrkisz) February 18, 2020
Wychowanek ŁKS Łódź przez wiele lat był jedynym Polakiem w NBA. Grał w Orlando Magic, Phoenix Suns, Washington Wizards i Los Angeles Clippers. Ponadto na koncie ma 63 mecze w reprezentacji Polski.
7 lutego 2019 roku został bez klubu, gdy współpracę zakończyli z nim Los Angeles Clippers. 35-latek przez pewien czas szukał nowego pracodawcy w NBA i była nawet opcja, że trafi do Los Angeles Lakers. Ostatecznie nic z tego nie wyszło.
Czytaj też:
Śledziłeś karierę Marcina Gortata? Rozwiąż quiz!
Marcin Gortat definitywnie pożegnał się z koszykówką. Ma już plany na przyszłość