Trochę to zajęło, ale Michał Dukowicz w końcu ma następcę Roberta Johnsona. Tra Holder to 25-letni rzucający, który wcześniej grał we Włoszech i Niemczech.
Nowy rzucający MKS-u to absolwent uczelni Arizona State, gdzie podczas seniorskich rozgrywek notował średnio 18,2 punktu, 4,2 zbiórki i 3,4 asysty na mecz.
Poprzedni sezon był jego debiutanckim w Europie. Zakończył go w niemieckiej ekipie Fraport Skyliners Frankfurt, z którą występował m.in. w EuroCupie.
Zobacz także. EBL. MKS na finiszu poszukiwań. "Chcę mieć możliwość zakontraktowania tego, kogo chcę"
- Cały czas mówiliśmy, że szukamy i będziemy mieć nowego zawodnika. Selekcja trochę trwała, w końcu jednak udało się wybrać. Negocjacje trochę trwały, ale w końcu udało się podpisać kontrakt - komentuje Dukowicz. - Mam nadzieję, że podobnie jak to miało miejsce w przypadku dojścia Justina Wattsa i Piotra Śmigielskiego, Holder będzie dużą wartością dodaną dla naszego zespołu.
Warto przypomnieć, że MKS w trakcie sezonu musiał mocno przebudować skład. Evariste Shonganya przyjechał nieprzygotowany, Tavarius Shine samowolnie wyleciał do USA, a Robert Johnson został wykupiony.
Zmiany w ekipie Dukowicza trwają już od listopada. Nowym środkowym został Michael Fraser. Potem do kadry zespołu dołączyli wspomniani już Justin Watts i Piotr Śmigielski.
Holder (188 centymetrów wzrostu) w Dąbrowie Górniczej pojawi się w środę. Kiedy amerykański zawodnik zadebiutuje w barwach MKS-u? Trwają intensywne prace, aby skompletować wszystkie dokumenty. Jeżeli zawodnik otrzyma licencję, swój pierwszy mecz w Energa Basket Lidze rozegra już w piątek, kiedy to jego nowy zespół zagra we Wrocławiu ze Śląskiem.
Zobacz także. EBL. Mariusz Konopatzki brakującym elementem Legii. "Nie wahałem się przed powrotem"
ZOBACZ WIDEO Arabia Saudyjska się zmienia. To nie tylko Dakar, ale też inne wielkie imprezy