Sprawa wygląda na dość rozwojową. Z naszych informacji wynika, że kilka włoskich klubów (tych grających w europejskich pucharach) chce wykupić kontrakt Chrisa Wrighta z Polskiego Cukru Toruń.
Zobacz także: EBL. Nie ma czasu na nudę. Kluby są aktywne na rynku. Szykują się kolejne transfery!
Amerykanin podobno mocno zastanawia się nad powrotem na Półwysep Apeniński. Kusi go gra w mocniejszej lidze i fakt, że chcą go kluby, które nadal występują w europejskich pucharach.
To już pewne, że przygoda Polskiego Cukru Toruń z Basketball Champions League zakończy się po fazie grupowej. W nowym zespole Wright mógłby dalej grać na dwóch frontach. Zwłaszcza, że koszykarz świetnie sobie radzi w BCL. W tym momencie ze średnią 19,7 punktu jest trzecim strzelcem w rozgrywkach.
ZOBACZ WIDEO Arabia Saudyjska się zmienia. To nie tylko Dakar, ale też inne wielkie imprezy
Włosi są gotowi zapłacić za niego kilkadziesiąt tysięcy euro. W jego kontrakcie nie ma zapisu o kwocie odstępnego (wykupu). To oznacza, że polski klub jest w korzystnej sytuacji, bo może dyktować ewentualną kwotę transferu.
Tylko że torunianie wcale nie chcą oddawać Wrighta. Są zadowoleni z jego postawy. I trudno im się dziwić, bo Amerykanin jest jednym z najlepszych zawodników w Energa Basket Lidze. WP SportoweFakty wybrały go do najlepszej "piątki" I rundy sezonu zasadniczego.
Polski Cukier dawno nie miał w swoich szeregach tak uzdolnionego play-makera. Wright łączy sobie cechy świetnego rozgrywającego i znakomitego strzelca. Amerykanin jest szybki, dynamiczny, dobrze panuje nad piłką, świetnie odczytuje ustawienia defensywne rywali. 11 z 15 meczów w EBL kończył z podwójną zdobyczą punktową.
29-letni Wright trzy ostatnie lata spędził w lidze włoskiej. Grał w Varese, Torino, Grissin Bon Reggio Emilia, a ostatnio w Alma Trieste. W sezonie 2018/2019 notował przeciętnie 12,5 punktu i 4,7 asyst.
Statystyki w PLK: 16,7 punktu i 5,8 asyst
Czytaj także: EBL. Polski Cukier - Anwil. Tony Wroten wyrzucony z boiska. Głupota Amerykanina