Na ten ruch zanosiło się już od jakiegoś czasu, bowiem Weegree AZS Politechnika radzi sobie bardzo kiepsko w I lidze. W poniedziałkowy wieczór szefostwo klubu z Opola oficjalnie poinformowało o rozwiązaniu obowiązującego kontraktu z dotychczasowym szkoleniowcem zespołu, Dominikiem Tomczykiem.
45-letni trener pracował na Opolszczyźnie nieco ponad 2 lata, a w drugim roku wywalczył awans na zaplecze Energa Basket Ligi. Bieżące rozgrywki zaczęły się zresztą bardzo obiecująco, bowiem Politechnika wygrała dwa pierwsze spotkania, pokonując odpowiednio w derbowym meczu Pogoń Prudnik, a następnie zwyciężając na trudnym terenie w Krośnie.
I liga. Kapitalny występ Księżaka Łowicz w Opolu. Beniaminek bez szans! >>
Później tak dobrze już nie było. W kolejnych tygodniach opolanie osiągneli bilans zaledwie 1-9, a czarę goryczy przelało domowe "lanie" od Księżaka Łowicz w postaci przegranej aż 80:117. Z łącznym wynikiem 3 wygranych i 9 porażek, Weegre AZS Politechnika zajmuje obecnie ostatnie, 14. miejsce w tabeli. W najbliższym czasie kibice mają poznać nazwisko nowego trenera beniaminka.
To druga zmiana na stanowisku szkoleniowca w obecnym sezonie I ligi. Wcześniej pracę w Poznaniu stracił Paweł Blechacz, którego zastąpił Marcin Kloziński. Biofarmowi Basket w dalszym ciągu wiedzie się jednak słabo. Podobnie jak ekipa z Opola, poznaniacy mają bilans 3-9. Tyle samo zwycięstw i porażek ma również Energa Kotwica Kołobrzeg, z którą Weegree AZS Politechnika zmierzy się w najbliższy weekend. Będzie to więc starcie o przysłowiowe 4 punkty.
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Dyskobole wyrzuceni z Diamentowej Ligi. Piotr Małachowski: To bardzo brzydko