Beniaminek I ligi bez trenera. Dominik Tomczyk zwolniony z Opola po słabym początku

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / na zdjęciu: Dominik Tomczyk
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / na zdjęciu: Dominik Tomczyk

Dominik Tomczyk, czyli legenda koszykarskiego Śląska Wrocław, nie będzie dłużej szkoleniowcem pierwszoligowej Weegree AZS Politechniki Opolskiej. Szefowie beniaminka rozstali się ze swoim dotychczasowym trenerem po słabym początku rozgrywek.

Na ten ruch zanosiło się już od jakiegoś czasu, bowiem Weegree AZS Politechnika radzi sobie bardzo kiepsko w I lidze. W poniedziałkowy wieczór szefostwo klubu z Opola oficjalnie poinformowało o rozwiązaniu obowiązującego kontraktu z dotychczasowym szkoleniowcem zespołu, Dominikiem Tomczykiem.

45-letni trener pracował na Opolszczyźnie nieco ponad 2 lata, a w drugim roku wywalczył awans na zaplecze Energa Basket Ligi. Bieżące rozgrywki zaczęły się zresztą  bardzo obiecująco, bowiem Politechnika wygrała dwa pierwsze spotkania, pokonując odpowiednio w derbowym meczu Pogoń Prudnik, a następnie zwyciężając na trudnym terenie w Krośnie.

I liga. Kapitalny występ Księżaka Łowicz w Opolu. Beniaminek bez szans! >>

Później tak dobrze już nie było. W kolejnych tygodniach opolanie osiągneli bilans zaledwie 1-9, a czarę goryczy przelało domowe "lanie" od Księżaka Łowicz w postaci przegranej aż 80:117. Z łącznym wynikiem 3 wygranych i 9 porażek, Weegre AZS Politechnika zajmuje obecnie ostatnie, 14. miejsce w tabeli. W najbliższym czasie kibice mają poznać nazwisko nowego trenera beniaminka.

To druga zmiana na stanowisku szkoleniowca w obecnym sezonie I ligi. Wcześniej pracę w Poznaniu stracił Paweł Blechacz, którego zastąpił Marcin Kloziński. Biofarmowi Basket w dalszym ciągu wiedzie się jednak słabo. Podobnie jak ekipa z Opola, poznaniacy mają bilans 3-9. Tyle samo zwycięstw i porażek ma również Energa Kotwica Kołobrzeg, z którą Weegree AZS Politechnika zmierzy się w najbliższy weekend. Będzie to więc starcie o przysłowiowe 4 punkty.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Dyskobole wyrzuceni z Diamentowej Ligi. Piotr Małachowski: To bardzo brzydko

Źródło artykułu: