Jego koszykarskie CV jeszcze nie imponuje. No właśnie, jeszcze, bo Donte McGill teraz stanie przed wyzwaniem, które może tak naprawdę ukierunkować jego karierę. Uznany Trenerem Roku w VTB Emil Rajković twierdzi, że 24-latek jest klasowym łowcą punktów i ma predyspozycje do bycia bardzo solidnym koszykarzem. A Macedończyk udowadniał w ostatnich latach, że zna się na swoim zawodzie.
Donte McGill dotychczas występował na zapleczu NBA w drużynie Delaware 87ers. Poprzedni sezon spędził w Kazachstanie, gdzie był liderem Barsy Atyrau - drugiej kazachskiej drużyny po BC Astanie, występującej na co dzień także w lidze VTB. Chociaż te dwa kluby dzieli przepaść w każdym aspekcie, McGill potrafił w pierwszym meczu finałowym rzucić 41 punktów (16/30 z gry, 3/8 za trzy). Nie mógł zatrzymać go nawet znany także z występów w BM Slam Stali, Stephen Holt.
Szansa, aby zaistnieć
Amerykanin z Filadelfii rozpoczynał ten sezon także w Kazachstanie, ale kiedy zainteresowała się nim BM Slam Stal, jego decyzja była natychmiastowa. Gracz nie wahał się nawet przez moment i od podpisania kontraktu, był w Ostrowie w niecałe dwa dni. - Wiem, że polska liga jest naprawdę mocna. Jest tutaj wielu klasowych zawodników, także z Ameryki. Spodziewam się, że nie będzie łatwo, ale ja nie boję się ciężkiej pracy, która może zaprowadzić mnie we właściwe miejsce. Przyjazd do Polski jest dla mnie dużą szansą i okazją. Dzięki temu mogę stać się jeszcze lepszym koszykarzem i zaistnieć w Europie - mówi zmotywowany obwodowy.
Dla McGilla będzie to debiut w Europie. Ten jego pierwszy oficjalny mecz na Starym Kontynencie odbędzie się w najbliższy piątek, kiedy "Stalówka" podejmie na własnym parkiecie King Szczecin. - Potrafię zdobyć punkty, ale staram się też pamiętać o obronie i być najlepszym możliwym obrońcą. Jestem tu po to, żeby pomóc drużynie w odnoszeniu zwycięstw - charakteryzuje się 24-latek w rozmowie z BM Slam Stal TV.
Pokazać, co potrafi
- Wcześniej przechodziłem przez różne sytuacje. Nie było łatwo, pojawiały się problemy. Jestem bardzo wdzięczny, że trafiłem do Ostrowa. Mogę się dalej rozwijać i zrobię wszystko, aby udowodnić o swojej wartości - zapewnia Donte McGill.
- Chcę iść do przodu, rozwijać się. Być najlepszym, jak to tylko będzie możliwe. Bóg daje mi szansę i możliwości. Chcę, żeby moja rodzina i przyjaciele byli ze mnie dumni. Jeśli mój zespół będzie wygrywać, będę szczęśliwy - zakończył Amerykanin.
Czytaj także: Kyrie Irving rzucił 50 punktów w debiucie dla Brooklyn Nets! Ale jego drużyna przegrała po dogrywce
Czytaj także: Derby Los Angeles dla Clippers! Kawhi Leonard lepszy od LeBrona Jamesa
ZOBACZ WIDEO Cezary Trybański: Mike Taylor zaraził zespół amerykańskim luzem