EBL. Kolejne rozczarowanie w Ostrowie Wielkopolskim, Stelmet Enea BC Zielona Góra ograł BM Slam Stal

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Marcel Ponitka i Jay Threatt
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Marcel Ponitka i Jay Threatt
zdjęcie autora artykułu

Nie tak początek nowego sezonu wyobrażali sobie wszyscy związani z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski. Tym razem podopieczni Jacka Winnickiego przegrali 72:78 z ekipą Stelmetu Enea BC Zielona Góra.

Czy w Ostrowie Wielkopolskim już zaświeciła się czerwona lampka? Ekipa z aspiracjami przegrała drugi domowy mecz na starcie nowego sezonu Energa Basket Ligi.

"Stalówka" zawodzi pod każdym względem, a na chwilę obecną z transferów po stronie udanych można zapisać jedynie sprowadzenie Pauliusa Dambrauskasa. Zupełnym nieporozumieniem jest Omar Calhoun, tylko przebłyski ma Jay Threatt, a Yancy Gates broni się tylko statystykami.

Zobacz także. EBL. Gorąco w Stali. Klub aktywny na rynku transferowym

W pierwszej połowie wyrównana walka trwała do momentu, w którym Zielonogórzanie "odpalili" z dystansu. Rzutami zza łuku popisali się kolejno Przemysław Zamojski, Łukasz Koszarek (dwukrotnie) i najlepszy na boisku Jarosław Zyskowski. Stelmet Enea BC zaliczył serię czternastu punktów z rzędu i objął prowadzenie 40:27.

Gospodarze dla odmiany do przerwy zza linii 6,75 mieli 1/11, mimo to na przerwę schodzili przegrywając różnicą tylko 5 "oczek". Po przerwie aktywniejszy w ofensywie był Gates, a po akcji 2+ Dambrauskasa było 50:45 dla "Stalówki".

Na decydującą część to jednak goście wychodzili prowadząc, bo ponownie funkcjonować zaczął rzut z dystansu. Jako, że pod koszem Gatesa niemiłosiernie ogrywał Ivica Radić, gospodarze nie potrafili się zbliżyć - zielonogórzanie mieli nawet osiem punktów więcej.

Gdy BM Slam Stal w końcu podgoniła, to dwie minuty przed końcem arcyważny rzut za trzy punkty trafił Ludvig Hakanson, a ostrowianie popełnili dwie proste straty ostatecznie odbierając sobie jakiekolwiek szanse na odwrócenie losów pojedynku.

Stelmet Enea BC wygrała po raz pierwszy w sezonie (po dwóch porażkach w lidze VTB oraz przegranej inauguracje EBL w Lublinie ze Startem). Najlepszym graczem w kadrze Żana Tabaka był bez wątpienia Zyskowski, który 21 "oczek" (7/11 z gry) i 6 zbiórek. Zielonogórzanie trafili 10 z 21 prób zza łuku.

Zobacz także. EBL. NBA we Włocławku - Anwil gromi i robi show

Dla "Stalówki" była to trzecia kolejna porażka w sezonie 2019/2020 - ostrowianie zaczęli od wysokiej przegranej w Superpucharze z Anwilem Włocławek, a na inaugurację EBL przegrali z Enea Astroią Bydgoszcz.

Trener Jacek Winnicki ma duży problem. Gates nieźle w ataku, fatalnie w obronie. Threatt na pewno nie pasuje do roli lidera, a Calhoun na chwilę obecną na pewno nie jest strzelcem godnym zaufania - w dwóch ligowych meczach ma 4/16 z gry.

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Stelmet Enea BC Zielona Góra 72:78 (18:21, 18:20, 22:20, 14:17)

BM Slam Stal: Yancy Gates 16, Paulius Dambrauskas 14, Przemysław Żołnierewicz 13, Nikola Jevtović 8, Omar Calhoun 7, Jay Threatt 6, Jarosław Mokros 5, Jakub Garbacz 2, Daniel Szymkiewicz 0.

Stelmet Enea BC: Jarosław Zyskowski 21, Ivica Radić 11, Ludvig Hakanson 11, Przemysław Zamojski 8, Joe Thomasson 8, Łukasz Koszarek 8, Marcel Ponitka 5, Tony Meier 3, Drew Gordon 3.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1
22
19
3
2097
1806
41
2
22
17
5
1867
1716
39
3
22
17
5
2078
1837
39
4
22
14
8
1765
1655
36
5
20
15
5
1755
1583
35
6
22
12
10
1786
1792
34
7
22
11
11
1910
1861
33
8
22
11
11
1834
1848
33
9
22
10
12
1724
1772
32
10
22
10
12
1772
1746
32
11
21
10
11
1839
1847
31
12
22
9
13
1711
1790
31
13
22
7
15
1857
1973
29
14
22
5
17
1773
1976
27
15
23
4
19
1808
2135
27
16
22
4
18
1776
2015
26

ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Cezary Trybański: Mike Taylor zaraził zespół amerykańskim luzem

Źródło artykułu: