Energa Basket Liga Kobiet jednak będzie miał przedstawiciela w Eurolidze. Arka nadspodziewanie spokojnie ograła turecki Botas Spor w dwumeczu różnicą aż 25 punktów.
Do rewanżu podopieczne Gundarsa Vetry przystępowały z 16-punktową zaliczką i... Rebeccą Allen w składzie. Australijka przyleciała już do Gdyni po mistrzostwach Azji. Pierwszy mecz zakończyła z dorobkiem 14 punktów i 4 zbiórek. Miała też 4/4 zza łuku!
Zobacz także. EBLK. DeNesha Stallworth wraca do Polski, zagra w CCC Polkowice
Bohaterką Arki była jedna bez wątpienia Maryia Papova, która od początku bezwzględnie dziurawiła defensywę rywalek. Ostatecznie w jej statystykach znalazło się 27 "oczek" (13/18 z gry), 4 asysty i 3 zbiórki.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Problemy Brzęczka z piłkarzami reprezentacji. "Wygląda na to, że konflikty są głębokie"
Na jej zatrzymanie rywalki nie miały żadnej recepty. Pomimo faktu, że skutecznie grały Kelsey Mitchell i Sheylani Peddy, ekipa z Turcji nie była w stanie złamać gdynianek.
Doskonale rozgrywała Barbora Balintova (10 punktów i 13 asyst), która sama miała o jedną asystę więcej od całej drużyny rywalek - łącznie Arka miała 27 kluczowych podań.
W swoim pierwszym meczu w fazie grupowej gdynianki zagrają 17 października na wyjeździe. Rywalem będzie Famila Schio.
Zobacz także. Puchar Europy. Wielkie zwycięstwo Arki Gdynia. Przemysław Frasunkiewicz: Musiałem krzyknąć na zawodników
Arka Gdynia - Botas Spor 84:75 (19:21, 23:21, 20:13, 22:20)
Arka: Maryia Papova 27, Rebecca Allen 14, Amalia Rembiszewska 12, Barbora Balintova 10 (13 as), Marissa Kastanek 8, Sonja Greinacher 6 (11 zb), Angelika Slamova 6, Julia Niemojewska 1, Kamila Podgórna 0, Anna Winkowska 0, Joana Grymek 0.
Botas: Kelsey Mitchell 23, Sheylani Peddy 22, Temi Fagbenle 17, Melis Gulcan 4, Marina Bas 4, Cansu Koksal 3, Quanitra Hollingsworth 2, Busra Akbas 0.
pierwszy mecz: 88:72 dla Arki Gdynia