Zwycięstwa to jedno, ale ich rozmiaru to drugie. I to musi budzić szacunek. Biało-Czerwoni w piątek ograli Kosowo różnicą 72 punktów, w sobotę od Norwegów byli lepsi o 69 "oczek".
Sztab szkoleniowy swobodnie rotuje i "dzieli minutami", a co rusz kto inny wykorzystuje swoje szanse. Przeciwko Norwegom znakomicie zagrał Igor Lewandowski, który w 21 minut zaliczył 25 punktów trafiając m.in. siedmiokrotnie zza linii 6,75.
Zobacz także. MŚ Chiny 2019. Turniej w Pradze: nieskuteczni liderzy, Polacy przegrali z gospodarzami
Biało-Czerwoni doskonale weszli w mecz i zamknęli go tak naprawdę już w pierwszej kwarcie, po której prowadzili 30:8. W drugiej pozwolili rywalom na zdobycie zaledwie 5 "oczek" i jasne było, że nic złego stać się nie może.
ZOBACZ WIDEO Piotr Renkiel, trener reprezentacji Polski: Zbierają się łzy, gdy mówię o brązie na MŚ. To był cudowny moment
Trzeba jednak pamiętać, że rozmiary wygranych w fazie grupowej nie będą miały żadnego znaczenia w najważniejszej części turnieju. Polacy przyjechali na Bałkany wywalczyć awans do Dywizji A i te najważniejsze pojedynki dopiero przed nimi.
Po trzech kolejnych wygranych Biało-Czerwoni w niedzielę będą odpoczywać. Do rywalizacji wrócą w poniedziałek, kiedy to zmierzą się z Węgrami. Początek spotkania o godzinie 18:15.
Zobacz także. MŚ Chiny 2019. USA po wewnętrznym sparingu, została 17-ka graczy
Norwegia - Polska 39:108 (8:30, 5:21, 17:26, 9:31)
Punkty dla Polski: Igor Lewandowski 25, Wojciech Siembiga 16, Aleksander Wiśniewski 11, Aleksy Janiec 11, Iwo Mackowiak 9, Jeremy Sochan 7, Hubert Lalak 7, Maksymilian Wilczek 5, Przemysław Paduch 5, Łukasz Walkowiak 4, Konrad Rosiński 4, Wiktor Kania 4.
Lp. | Drużyna | M | W | P | Pkt. | +/- |
---|---|---|---|---|---|---|
1. | Polska | 3 | 3 | 0 | 6 | 156 |
2. | Bułgaria | 3 | 3 | 0 | 6 | 65 |
3. | Węgry | 2 | 1 | 1 | 3 | 25 |
4. | Szwecja | 2 | 1 | 1 | 3 | 21 |
5. | Norwegia | 3 | 0 | 3 | 3 | -133 |
6. | Kosowo | 3 | 0 | 3 | 3 | -134 |