Paulius Dambrauskas to postać bardzo dobrze znana w Polsce. Litwin w sezonie 2017/18 rozegrał 12 meczów dla MKS-u Dąbrowa Górnicza. W tym czasie spędzał na parkiecie średnio 26 minut, zdobywając dziewięć punktów. W trakcie sezonu nabawił się jednak kontuzji, która wyeliminowała go z gry do zakończenia rozgrywek.
Po wyleczeniu urazu obwodowy przeniósł się do KK Neptunas Kłajpeda. W lidze litewskiej awansował do półfinału rozgrywek, przegrywając na tym etapie z BC Rytas Wilno. Ostatecznie rywalizację zakończył z brązowym medalem.
Warto podkreślić, iż jego drużyna występowała także w Lidze Mistrzów, w której Dambrauskas zagrał 13 spotkań.
ZOBACZ WIDEO Życie z bólem. Joanna Jóźwik: Pomyślałam, że jak przestanie, to będę niezniszczalna
Po rocznej przerwie Paulius zdecydował się wrócić do Polski. Podpisał kontrakt z Arged BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski, która w poprzednim sezonie odpadła w play-offach już na etapie ćwierćfinału. Kilka tygodni później pracę stracił trener Wojciech Kamiński, którego zastąpił Jacek Winnicki.
- Paulius to zawodnik, którego znam dobrze i wiem, czego mogę się po nim spodziewać. On ma wiele atutów, które będą nam przydatne - mówi dla oficjalnej strony klubu Winnicki.
Dambrauskas jest trzecim zawodnikiem, który oficjalnie podpisał kontrakt z Arged BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski. W drużynie na kolejny sezon pozostali Daniel Szymkiewicz oraz Szymon Łukasiak. Odszedł natomiast Michał Chyliński, który podpisał trzyletni kontrakt z Enea Astorią Bydgoszcz.
Zobacz także:
Marcin Gortat zdradza plany na przyszłość. Będzie film i książka
NBA. Klay Thompson domaga się wielkich pieniędzy