EBL. Rusza karuzela transferowa. Na początek trenerzy. Winnicki już podpisał. Inni czekają w kolejce

Newspix / WOJCIECH REJDYCH / Na zdjęciu: Jacek Winnicki
Newspix / WOJCIECH REJDYCH / Na zdjęciu: Jacek Winnicki

Kluby z Energa Basket Ligi coraz poważniej myślą o tym, co będzie działo się w przyszłym sezonie. Budowę rozpoczynają od trenerów. Jacek Winnicki już umowę podpisał, w kolejce czekają: Artur Gronek i Wojciech Kamiński.

Chciało go wielu - wylądował w Stali

Jacek Winnicki był najbardziej gorącym nazwiskiem wśród trenerów na rynku transferowym w Energa Basket Lidze. Chrapkę na jego zatrudnienie miało kilka klubów - m.in. Trefl Sopot, ale zespół znad morza nie był w stanie przebić oferty Arged BM Slam Stali. W Ostrowie zastanawiali się także nad kandydaturą Miodraga Rajkovicia, ale ostatecznie podpisano umowę z Winnickim. To trener z charyzmą, doświadczeniem i sporym rozeznaniem na rynku. Ma za sobą znakomity sezon w MKS-ie Dąbrowa Górnicza. Jego zespół był rewelacją rozgrywek - zajął szóste miejsce i doszedł do półfinału Pucharu Polski.
[nextpage]

Co zrobią w Sopocie?

Gorąco jest w szeregach Trefla Sopot. W ostatnią sobotę doszło do spotkania właściciela klubu Kazimierza Wierzbickiego z prezydentem miasta Jackiem Karnowskim. Obaj rozmawiali na temat przyszłości Trefla. Jednym z tematów był wybór nowego trenera. Wiemy, że dwie kandydatury są brane pod uwagę: Marcin Stefański (wyraża chęć pracy w tej roli) i Wojciech Kamiński (były trener Stali, w karierze zawodniczej był związany z Treflem). Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma. Ma być znana na dniach.
[nextpage]

Zmiany na Kociewiu. Już bez Gronka

Udało nam się ustalić, że Artur Gronek nie będzie już trenerem Polpharmy Starogard Gdański. Jego miejsce ma zająć... Marcin Lichtański, który do tej pory pracował jako asystent. Taki wybór nie jest zaskoczeniem, bo prezes Jarosław Poziemski zapowiadał, że szkoleniowcem Polpharmy będzie Polak. Były jeszcze inne kandydatury, ale ostatecznie zdecydowano się na Lichtańskiego, dla którego będzie to debiut w tej roli na poziomie Energa Basket Ligi. Na Kociewiu ma zostać Daniel Gołębiowski, który ma za sobą świetny sezon. Jest faworytem do nagrody dla zawodnika, który zrobił największy postęp.

ZOBACZ WIDEO KSW 49. Soldić z kolejnym nokautem! "Z chęcią przyjąłbym propozycję walki z Normanem Parke"

[nextpage]

Szykują się zmiany w Lublinie

Brak gry w fazie play-off przyjęto ze sporym rozczarowaniem w Lublinie. Przedstawiciele TBV Startu myślą, co zrobić, żeby zespół w końcu awansował do pierwszej "ósemki". Z tego co udało nam się ustalić, szykują się poważne zmiany. Z drużyną ma pożegnać się lider obwodowy James Washington, niepewna jest także przyszłość trenera Davida Dedka. Miejsce Słoweńca może zająć... Artur Gronek, którego Polpharma była jedną z rewelacji tego sezonu.
[nextpage]

Budzinauskas wraca!

Litwin Mindaugas Budzinauskas pokonał chorobę nowotworową i w przyszłym sezonie znów będzie prowadził Kinga Szczecin. Jego asystentem będzie Łukasz Biela, który świetnie wywiązał się z roli pierwszego trenera pod nieobecność Budzinauskasa. Zespół ze Szczecina zajął siódme miejsce, stawiając mocny opór Polskiemu Cukrowi Toruń w ćwierćfinale PLK. King od mocnego uderzenia rozpoczął budowę składu na kolejny sezon. Pierwszym transferem szczecińskiego klubu został Cleveland Melvin, który ma za sobą świetne miesiące w MKS-ie. Ważne kontrakty mają także Paweł Kikowski i Dominik Wilczek. Chęć pozostania w drużynie wyraża Jakub Schenk.
[nextpage]

Legia nie zmieni trenera

Wszystko wskazuje na to, że Macedończyk Tane Spasev dalej będzie prowadził Legię Warszawa. Zarówno on, jak i klub wyrażają dalszą chęć współpracy. Spasev zaszczepił w swoich zawodnikach walkę do ostatnich sekund meczu. O charakterze warszawskiego zespołu przekonało się kilka mocnych ekip w Polsce. Legia pokonała m.in. Polski Cukier, MKS, Kinga i dwukrotnie w ćwierćfinale Arkę Gdynia. Ważne umowy z Legią mają Sebastian Kowalczyk, Michał Kołodziej, Jakub Sadowski i Dawid Sączewski.

Źródło artykułu: