EBL: Miasto Szkła Krosno nadal żyje! Wygrana z AZS-em Koszalin dała kontakt i nadzieje

Materiały prasowe / Materiały prasowe / Norbert Barczyk / Na zdjęciu: Peter Alexis
Materiały prasowe / Materiały prasowe / Norbert Barczyk / Na zdjęciu: Peter Alexis

W Krośnie przedłużyli szanse na utrzymanie Energa Basket Ligi. Ostatni mecz przed własną publicznością podopieczni Mariusza Niedbalskiego zakończyli zwycięstwem 93:86 nad AZS-em Koszalin.

Marząc o tym, żeby zachować szanse na utrzymanie Energa Basket Ligi, krośnianie musieli wygrać i... dopięli swego. W dramatycznej końcówce gracze Miasta Szkła nie pudłowali, zapewniając sobie triumf.

Jabarie Hinds grał przeciętnie, a zdobył 29 punktów (10/27 z gry). W końcówce ważne akcje kończył Jordan Loveridge, a pod koszem solidne double-double zaliczył Peter Alexis - uzbierał 16 "oczek" i 15 zbiórek. Dzięki tej wygranej krośnianie mają tyle samo zwycięstw co Trefl Sopot, a tylko jedno mniej od Spójni Stargard i... AZS-u Koszalin.

Hinds fatalnie wszedł w mecz - co prawda kolekcjonował punkty z linii rzutów wolnych, ale skuteczność z gry miał fatalną. Otworzył się dopiero w końcówce drugiej kwarty. Na przerwę schodził mając 20 punktów na swoim koncie, ale na tablicy wyników był remis.

Zobacz także. Energa Basket Liga. Duże pieniądze robią różnicę. Drodzy Amerykanie dali niezłe show

W AZS-ie brylował wówczas Qyntel Woods, a pod prysznicem był już Marko Tejić - ten po dwóch przewinieniach niesportowych już w połowie pierwszej kwarty zakończył swój udział w meczu, mając na koncie 6 punktów i 4 zbiórki.

Podopieczni Marka Łukomskiego grali jednak z dużą energią i prowadzili nawet 55:48. Gospodarze szybko jednak wrócili do gry, bowiem z dystansu trafili Paweł Krefft i Loveridge. Co więcej - Miasto Szkła poszło za ciosem, długo niewidoczny Hinds znów zaczął trafiać - pięć minut przed końcem było 80:73 dla ekipy Niedbalskiego.

AZS doprowadził do nerwowej końcówki, ale w niej ważna punkty zdobył Loveridge pieczętując triumf krośnian. Dodatkowo krośnianie odrobili straty z Koszalina, gdzie przegrali różnicą pięciu "oczek".

Łukomski miał problem, bowiem obok straty Tejicia nie do końca mógł liczyć na Torey'a Thomasa, który miał zaledwie 1/9 z gry. 20 "oczek" Woodsa nie wystarczyło.

Miasto Szkła Krosno - AZS Koszalin 93:86 (19:16, 24:27, 25:23, 25:20)

Miasto Szkła: Jabarie Hinds 29, Jordan Loverdige 19, Peter Alexis 16 (15 zb), Paweł Krefft 10, Dariusz Oczkowicz 10, Grzegorz Grochowski 6, Filip Put 3, Mateusz Szczypiński 0.

AZS: Qyntel Woods 20, Drew Brandon 15, Alan Czujkowski 14, Jacek Jarecki 12, Grzegorz Surmacz 11, Marko Tejić 6, Michael Fraser 6, Torey Thomas 2, Bartosz Bochno 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 25 5 2575 2393 55
2 Arriva Polski Cukier Toruń 30 24 6 2678 2413 54
3 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 24 6 2707 2410 54
4 Anwil Włocławek 30 22 8 2728 2460 52
5 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2577 2344 50
6 MKS Dąbrowa Górnicza 30 17 13 2501 2514 47
7 King Szczecin 30 15 15 2565 2527 45
8 Legia Warszawa 30 15 15 2369 2396 45
9 SKS Starogard Gdański 30 13 17 2711 2744 43
10 Polski Cukier Start Lublin 30 13 17 2514 2525 43
11 HydroTruck Radom 30 11 19 2348 2543 41
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2468 2669 41
13 PGE Spójnia Stargard 30 9 21 2357 2551 39
14 AZS Koszalin 30 8 22 2421 2655 38
15 Trefl Sopot 30 7 23 2493 2598 37
16 Miasto Szkła Krosno 30 6 24 2438 2708 36

ZOBACZ WIDEO Serie A: Dżeko dał ważne zwycięstwo Romie! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: