Biała Gwiazda walczyła dzielnie, ale koszmary z drugiego meczu wróciły w końcówce. Krakowianki niemal cały mecz były w odwrocie, ale na finiszu miały swoją wielką szansę, bo zdołały odrobić osiem punktów straty z połowy czwartej kwarty.
Minutę przed końcem ważną "trójkę" trafiła Nia Coffey i było 72:69 dla Arki. W ostatnich sekundach faulowana przy rzucie zza łuku była Jordin Canada - Amerykanka miała wielką szansę na doprowadzenie do remisu, ale po dwóch pierwszych skutecznych próbach, trzecia nie znalazła drogi do kosza. Oznaczało to triumf Arki i awans ekipy z Trójmiasta do półfinałów.
Wiśle nie pomógł perfekcyjny mecz Mercedes Russell, która zdobyła 20 punktów (9/9 z gry) i 9 zbiórek. Wspomniana Canada wywalczyła 17 "oczek" i 7 zbiórek.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Anegdoty z szatni Legii. "Hasi skrytykował mnie za sposób chodzenia w szpilkach"
Problemów z zakończeniem serii nie miały koszykarki CCC, które w Lublinie pokonały Pszczółkę AZS UMCS 72:57. Broniące tytułu "Pomarańczowe" niemal przez cały pojedynek kontrolowały wynik i mogą się spokojnie przygotowywać do półfinałów, w których zmierzą się z Arką.
Zobacz także. EBL: wielki Michael Hicks powrócił! Polpharma lepsza od Polskiego Cukru
Swoje serie przedłużyły z kolei Energa i Artego. Popularne "Katarzynki" wygrały w gorzowskim piekiełku 76:68. Niezwykle zmotywowane torunianki prowadziły od początku - co prawda w końcówce zrobiło się nerwowo - ale podopieczne Stefana Svitka wytrzymały ciśnienie. Gospodynie z kolei fatalnie pudłowały - nawet Ariel Atkins (20 punktów i 12 zbiórek) wykorzystała tylko 5 z 16 rzutów z gry.
To właśnie po punktach Amerykanki gospodynie przegrywały trzy minuty przed końcem tylko 65:66. Potem jednak nie potrafiły "spotkać się" z koszem i Energa przypieczętowała triumf z linii rzutów wolnych.
Ślęza w Bydgoszczy potrafiła zatrzymać Draganę Stanković i Ziomarę Morrison - we własnej hali ta sztuka już się nie udała. Jako że Julie McBride dorzuciła w końcu swoje, Artego mogło cieszyć się z pierwszej wygranej w fazie play-off.
Kluczowa dla losów meczu była trzecia kwarta, którą przyjezdne wygrały aż 26:11. Stanković miała 20 punktów, 7 zbiórek, 3 przechwyty i 2 bloki, Morrison 17 "oczek" i 7 zbiórek, a Artego było lepsze i wygrało 78:62.
Zobacz także. EBL: bolesna lekcja koszykówki w Lublinie. TBV Start zmiażdżył Trefla Sopot
Wyniki:
Wisła CanPack Kraków - Arka Gdynia 71:72 (19:25, 17:16, 17:13, 18:18)
WisłaCan Pack: Russell 20, Canada 17, Rodriguez 10, COnde 9, Żurowska-Cegielska 6, Jakubiuk 5, Aleksandravicius 2, Araujo 2, Ziętara 0.
Arka: Greinacher 14, Coffey 13, Cnanon 10, Jurcenkova 8, Baltkojiene 8, Morawiec 7, Makurat 7, Balintova 5, Podgórna 0.
stan rywalizacji: 3:0 dla Arki Gdynia, awans Arki do półfinałów
InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski - Energa Toruń 68:76 (12:17, 22:19, 19:23, 15:17)
InvestInTheWest Enea: Atkins 20 (12 zb), Papova 17, Zoll-Norman 10, Linskens 9, Prezelj 5, Juskaite 4, Dźwigalska 3, Fikiel 0.
Energa: Harris 15, Berzinova 15, Svaryte 12 (13 zb), Harris 11, Trzeciak 6, Begić 6, Tłumak 5, Kunek 4, Diawakana 2.
stan rywalizacji: 2:1 dla InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski
1KS Ślęza Wrocław - Artego Bydgoszcz 62:78 (13:12, 19:22, 11:26, 19:18)
Ślęza: Dikeoulakou 13, Udodenko 13, Burdick 12, Kastanek 8, Colson 6, Szybała 6, Dobrowolska 2, Palenikova 2, Marciniak 0, Miletić 0.
Artego: Stanković 20, Morrison 17, McBride 14, Międzik 8, Hornbuckle 8, Radocaj 7, Poboży 4, Kocaj 0, Kuczyńska 0.
stan rywalizacji: 2:1 dla Ślęzy Wrocław
Pszczółka AZS UMCS Lublin - CCC Polkowice 57:72 (15:21, 13:22, 16:10, 13:19)
AZS UMCS: Kiesel 20, Rymarenko 13, Greene 11, Szajtauer 6, Butulija 6, Vrancić 1, Cebulska 0, Mistygacz 0, Adamowicz 0, Poleszak 0.
CCC: Fagbenle 15, Thomas 15, Hayes 12, Kizer 10, Leedham-Warner 8, Kaltsidou 8, Gajda 4, Tyszkiewicz 0, Owczarzak 0.
stan rywalizacji: 3:0 dla CCC Polkowice, awans CCC do półfinałów