Euroliga: wielkiego spektaklu nie było, ale CCC Polkowice wygrało ważny mecz

Newspix / KRYSTYNA PACZKOWSKA / Na zdjęciu: Tiffany Hayes
Newspix / KRYSTYNA PACZKOWSKA / Na zdjęciu: Tiffany Hayes

To nie był wielki mecz mistrzyń Polski, ale zwycięzców się nie sądzi. Koszykarki CCC Polkowice pokonały na wyjeździe ESBVA-LM 48:45. Był to drugi triumf podopiecznych Marosa Kovacika w Eurolidze.

Wygrana to chyba jedyny powód, z którego może być po tym meczu zadowolony Maros Kovacik. Jego drużyna mocno falowała, a w końcówce triumf w głównej roli wystąpiła Jasmine Thomas.

Amerykańska rozgrywająca na finiszu meczu zaliczyła dwie akcje 2+ i to dzięki niej CCC najpierw odrobiło straty, a w końcówce objęło prowadzenie 48:45. Gdy udało się wybronić kolejną akcję, bo efektownym blokiem popisała się Temi Fagbenle wydawało się, że już nic złego polkowiczankom stać się nie może. Te jednał popełniły stratę kozłując w tłumie. Na szczęście rzut rozpaczy Laetitii Kamba z ośmiu metrów nie doszedł celu, a trener Kovacik mógł odetchnąć z ulgą.

Do tak nerwowej końcówki jednak wcale nie musiało dojść. "Pomarańczowe" zaliczyły bowiem koncertową drugą kwartę, którą wygrały aż 18:4 i schodziły do szatni prowadząc 31:13. Po wyjściu z szatni jednak przewagę szybko roztrwoniły, a na początku kluczowej części to gospodynie prowadziły już 41:39.

Koszykarki obu drużyn fatalnie pudłowały i łącznie popełniły aż 45 strat (23 CCC, 22 ESBVA-LM). Jedyną koszykarką z dwucyfrową zdobyczą punktową okazała się Fagbenle, która uzbierała 11 "oczek" (4/11 z gry).

ZOBACZ WIDEO Polka Agnieszka Mnich mistrzynią świata w piłkarskim freestyle'u. Pokonała obrończynię tytułu

Wygrana dla CCC jest bezcenna - dzięki niej w tabeli grupy A mistrzynie Polski zrównały się punktami właśnie z francuskim ESBVA-LM. Bez dwóch zdań ta wygrana mocno zwiększa szansę polkowiczanek na grę w fazie play-off Euroligi.

W kolejnej serii spotkań "Pomarańczowe" we własnej hali gościć będzie Familę Schio, które to w środę związało się umową z Allie Quigley - byłą mistrzynią Polski z Wisłą CanPack Kraków.

ESBVA-LM - CCC Polkowice 45:48 (9:13, 4:18, 21:6, 11:11)

ESBVA-LM: Laetitia Kamba 8, Shante Evans 7 (10 zb), Romy Bar 7, Magali Mendy 7, Johanne Gomis 5, Mame-Marie Sy-Diop 4, Chrstelle Diallo 4, Virginie Bremont 3, Helene Jakovljević 0, Angela Bjorklund 0.

CCC: Temi Fagbenle 11, Jasmine Thomas 9, Tiffany Hayes 8, Johannah Leedham 7, Weronika Gajda 5, Agnieszka Kaczmarczyk 4, Styliani Kaltsidou 4, Lynetta Kizer 0.

#DrużynaMZPPkt.+-
1 UMMC Jekaterynburg 14 13 1 27 1155 859
2 ZVVZ USK Praga 14 10 4 24 1119 1005
3 Tango Bourges Basket 14 9 5 23 1042 940
4 CCC Polkowice 14 7 7 21 930 913
5 Nadieżda Orenburg 14 7 7 21 899 950
6 Famila Schio 14 5 9 19 912 955
7 ESB Lille Métropole 14 4 10 18 875 1048
8 Mithra Castors Braine 14 1 13 15 840 1103
Źródło artykułu: