VTB: Stelmet Enea BC wypuścił triumf z rąk, fatalna końcówka zielonogórzan

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Markel Starks
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Markel Starks

Fatalna końcówka i trzecia porażka w lidze VTB. BC Kalev/Cramo Tallin pokonał we własnej hali Stelmet Enea BC Zielona Góra 80:77. Na przeszkodzie gospodarzom nie stanął nawet brak najlepszego strzelca drużyny Ivana Almeidy.

Gospodarze triumf zapewnili sobie serią 11:0 w trzech ostatnich minutach spotkania. Podopieczni Igora Jovovicia w końcówce mieli jeszcze swoją szansę na remis, ale rzut z dystansu Przemysława Zamojskiego wypadł z kosza.

Darko Planinić daje zielonogórzanom coraz więcej - w Tallinie podczas 22 minut spędzonych na parkiecie zaliczył 17 punktów (7/7 z gry) i 5 zbiórek. "Punktowo" swoje zrobił też Markel Starks. Amerykanin również uzbierał 17 "oczek", a w trzeciej kwarcie niemal w pojedynkę trzymał swój zespół w grze.

Drużynie z Zielonej Góry nie pomogła absencja Ivana Almeidy, czyli najskuteczniejszego zawodnika BC Kalev/Cramo Tallin - średnio była gwiazda Anwilu Włocławek notuje w VTB 16,6 punktu i 4,6 zbiórki.

Ekipa Stelmetu Enea BC była bardzo bliska zdobycia Tallina. W początkowej fazie czwartej kwarty wydawało się bowiem, że to właśnie podopieczni Jovovicia zaczęli przejmować kontrolę nad pojedynkiem. Aktywny był Planinić, ważną "trójkę" trafił Michał Sokołowski i zielonogórzanie prowadzili 75:69.

Gospodarze - prowadzeni z ławki przez Donaldasa Kairysa - nie złamali się i zdołali odwrócić losy pojedynku. Minutę przed końcem BC Kalev na prowadzenie 76:75 wyprowadził Chavaughn Lewis, a triumf gospodarze zapewnili sobie skutecznymi rzutami wolnymi oraz efektownymi blokami Reggiego Lyncha.

Lewis, który ostatnie sezony spędził na polskich parkietach, uzbierał we wtorek 15 "oczek" i 8 zbiórek, mając swój niemały wkład w cenny sukces. Skuteczniejszy od niego był tylko rozgrywający Branko Mirković, który do 18 punktów dołożył 8 asyst, 6 zbiórek i 4 przechwyty.

BC Kalev/Cramo Tallin - Stelmet Enea BC Zielona Góra 80:77 (16:21, 25:19, 22:21, 17:16)

BC: Branko Mirković 18, Chavaughn Lewis 15, Landen Lucas 14, Reggie Lynch 13, Maksim Salash 7, Kristjan Kangur 6, Kristjan Kitsing 4, Janari Joesaar 2, Tanel Sokk 1.

Stelmet Enea BC: Markel Starks 17, Darko Planinić 17, Michał Sokołowski 11, Zeljko Sakić 8, Przemysław Zamojski 6, Gabe DeVoe 6, Boris Savović 5, Adam Hrycaniuk 5, Łukasz Koszarek 2.

# Drużyna M Z P + -
1 CSKA Moskwa 26 22 4 2404 1969
2 Uniks Kazań 26 21 5 2190 1945
3 Chimki Moskwa 26 20 6 2230 1973
4 Lokomotiv Kubań Krasnodar 26 17 9 2171 2004
5 Zenit Sankt Petersburg 26 15 11 2300 2180
6 BC Astana 26 15 11 2239 2169
7 BC Kalev/Cramo Tallin 26 14 12 2342 2275
8 BK Niżny Nowogród 26 14 12 2158 2173
9 Jenisej Krasnojarsk 26 11 15 2154 2276
10 VEF Ryga 26 10 16 1962 2134
11 Avtodor Saratow 26 9 17 2379 2478
12 Stelmet Enea BC Zielona Góra 26 5 21 2020 2330
13 Parma Basket Perm 26 5 21 2025 2298
14 BC Tsmoki Mińsk 26 4 22 1959 2329

ZOBACZ WIDEO Serie A: Inter rozbity! Porażka kosztowała ich pozycję wicelidera [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (20)
avatar
Tańczący z łopatą
14.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zamiast uczyć się zagrywek powinni uczyć się zastawiać ! Mecz do wygrania, tylko te ponowienia...
Czemu nie gra Jarek Mokros, który rzuca się do każdej piłki tylko ciągle ten Sakic, który patrz
Czytaj całość
avatar
Stelmet_Falubaz
14.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na osobny rozdział zasługuje kapitan który przeszedł obok meczu. Ten zawodnik mam wrażenie momentami już nie nadąża 
avatar
Stelmet_Falubaz
14.11.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co to jest za trener który nie potrafi wykorzystać faktu że przeciwnik ma 5 fauli na 5 minut przed końcem?? Tylko Stelmet potrafi przegrywać takie mecze. Wstyd 
avatar
Sektor6
13.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mój Start już się pozbył Morisa a Zastal dalej kisi Davoe... no to sukcesów. A Henryku pamiętasz jak pisałem co będzie jak przyjedzie Almeida z Lewisem. Teraz był tylko Lewis. Co nie znaczy że Czytaj całość
avatar
Olson_ZG
13.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Szybko z pomyslem na Gre, obie ekipy nastawione ofensywnie mimo niskiego wyniku fajnie zagrywki na wysokie wieze, calkiem dobra obrona i szybko na nogach, lekko i zwiewnie...jednak koniec 3 i 4 Czytaj całość