I liga: nowa identyfikacja wizualna STK Czarnych Słupsk

Słupska drużyna rozpoczęła już przygotowania do nowego sezonu. Moment ten okazał się bardzo dobrym na zaprezentowanie dziennikarzom oraz kibicom nowej identyfikacji wizualnej, która zawierała między innymi nowe logo oraz stroje dla słupskiego klubu.

- Sezon zbliża się wielkimi krokami i mam nadzieję, że za miesiąc w pełni wypełnimy Halę Gryfia. Chcemy żeby nasz klub zaistniał, żeby te rozgrywki były naprawdę profesjonalne i żeby słupski kibic poczuł się z powrotem, jak w domu. Ruszyliśmy z hasłem "Czarni to Wy", ponieważ tworzymy koszykówkę przede wszystkim dla kibiców, miasta, a nie dla siebie. Stąd takie, a nie inne przesłanie. Zgodnie z zapowiedziami, które można było śledzić na portalach społecznościowych, prezentujemy nasze nowe logo, które jest efektem fantastycznej grupy Rio Creativo. Ona wspólnie z nami stworzyła taki właśnie finalny produkt. Logo w naszej ocenie sięga historią do pewnego pazura, jaki zawsze związany był z Czarnymi i Halą Gryfia. Z drugiej strony zaś jest to pewien powiew świeżości, jakim w chwili obecnej jest nasz klub Czarni Słupsk - powiedział prezes klubu Michał Jankowski STK.

- Poza nowym logo mamy również nowe stroje, które prezentują nasi zawodnicy Wojciech Jakubiak oraz Hubert Wyszkowski. Tym razem przyszła im rola modeli. Stroje są białe i czerwone, myślę, że wyglądają one bardzo ciekawie. Widać w nich pewną agresję oraz pazura, czyli to z czego zawsze słynęła słupska drużyna - dodał prezes.

Odbudowanie seniorskiej koszykówki w Słupsku nie było prostym zadaniem, lecz dzięki mobilizacji kilku osób udało się to osiągnąć. Większość składu stanowią zawodnicy pochodzący ze Słupska, co jest ewenementem na polskich parkietach koszykarskich.  - Przystępowaliśmy do tworzenia tego projektu z hasłem "słupszczanie dla słupszczan". Następnie zostało ono przemianowane na obecne hasło, czyli "Czarni to Wy". Jednak bardzo cieszę się z faktu, że w 14-osobowym składzie znalazło się aż 11 słupszczan. To hasło jest w pełni realizowane i to nas naprawdę cieszy - powiedział trener, Robert Jakubiak.

Teraz przed nim oraz jego podopiecznymi okres wzmożonej pracy, jakim niewątpliwie jest zawsze okres przygotowawczy. W jego trakcie STK Czarni rozegrają osiem spotkań kontrolnych. - Trenujemy już od tygodnia. Jesteśym w bardzo mocnym treningu, a nasze zajęcia przeprowadzane są na naszych słupskich obiektach. Przygotowujemy się pod kątem pierwszego meczu ligowego, który zostanie rozegrany 28 września w Krakowie. W okresie przygotowawczym pięciu tygodni, które nam pozostały rozegramy również osiem spotkań kontrolnych. 30 sierpnia pierwsza gra w Słupsku z Kotwicą Kołobrzeg, a we własnej hali w sparingach zamkniętych zmierzymy się również z Politechniką Gdańsk i AZS-em Koszalin. Zagramy dwumecz w Bydgoszczy z Astorią, wystąpimy w turnieju w Koszalinie oraz ponownie zmierzymy się z drużyną Poltechniki - potwierdził opiekun słupskiej drużyny.

Bardzo pozytywnie o nowym projekcie, jaki powstał w Słupsku wypowiadają się także dwaj zawodnicy, którzy mają być jego twarzami i stanowić o jego sile, a więc Łukasz Seweryn oraz Mantas Cesnauskis.

- W pewnym sensie historia zatacza koło. Swoją przygodę z koszykówką rozpocząłem właśnie na parkietach I ligi i do tej samej ligi na sam koniec wracam. Nie wiadomo, czy jeden, czy dwa, czy trzy sezony to się wszystko okaże. Jednak bardzo cieszę się, że będę miał już w pierwszej kolejce możliwość rozegrania meczu w moim rodzinnym mieście, jakim jest Kraków. Co prawda opuściłem go w wieku 17 lat, ale po zasiedzeniu w Słupsku czuję się już jako słupszczanin, przez co spełniam wymóg "słupszczanie dla słupszczan". Bardzo się cieszę również, że po tych wszystkich trudach, z jakimi musieliśmy się mierzyć od lutego, udało nam się zbudować drużynę. Będzie ona miała zarówno powiew świeżości z racji posiadania w swoim składzie wielu młodych graczy, jak i uzupełniona będzie zawodnikami doświadczonymi, którzy będą stanowić o sile tego zespołu - powiedział kapitan STK Czarnych, a jednocześnie wiceprezes klubu Łukasz Seweryn.

- Bardzo cieszę się, że spotykamy się w takim gronie. Zbudowaliśmy drużynę taką, jaką chcieliśmy, na miarę naszych możliwości. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że jestem bardzo szczęśliwy z racji tego, że w tym roku będę funkcję zawodnika łączył z funkcją asystenta pierwszego trenera. Będę odpowiadał za scouting czy analizę wideo. Wielu trenerów, z którym pracowałem mówiło mi, że powinienem iść w tym kierunku i zacząć coś robić. Postanowiłem ich posłuchać i od tego roku zaczynam naukę w tym fachu. Zobaczymy, jak mi to wyjdzie. Mam jakieś doświadczenie, a także sporo do przekazania naszemu szkoleniowcowi. Będę starał się pomóc mu najbardziej, jak tylko będę umiał - dodał grający asystent, Mantas Cesnauskis.

Jednym z trzech zawodników, którzy dołączyli do drużyny spoza Słupska jest Patryk Pełka. Skrzydłowy rozegrał ponad 160 spotkań na parkietach I ligi i pod tym względem będzie najbardziej doświadczonym koszykarzem w zespole. Na co jego zdaniem trzeba zwrócić przede wszystkim uwagę na tym szczeblu rozgrywek?

- I liga jest bardzo wymagającą ligą, która jest bardzo fizyczna. Specyfika ligi jest taka, że można pojechać do teoretycznie słabego zespołu i niestety wrócić na tarczy. Oczywiście w Słupsku takich sytuacji nie przewidujemy. Jest to na pewno inna liga niż ta, do której kibice w mieście są przyzwyczajeni. Gra jest znacznie wolniejsza, a taktyka czasami schodzi na dalszy plan. Mam nadzieję, że uda nam się jednak wszystko poukładać, żeby dać radość sobie, ale także kibicom z naszej gry. Będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, aby kibiców nie rozczarować - stwierdził 29-latek.

- Na początku po otrzymaniu oferty miałem delikatną obawę, jak to jest w tym Słupsku. Jednak po rozmowie z trenerem oraz prezesem szybko naprostowali mi oni, jak wygląda obecna sytuacja klubu. Dowiedziałem się, że jest to nowy, fajny i ambitny projekt, w którym widzą mnie zarówno, trener, prezes i jak cały zarząd. Plan odbudowy koszykówki w Słupsku bardzo mi się spodobał, ponieważ miasto takie jak to zasługuje na koszykówkę na najwyższym poziomie. Występowałem tu nieraz na parkietach ekstraklasy, bardzo podobała mi się atmosfera w Hali Gryfia i chciałem ją odczuć również jako zawodnik tej drużyny - zakończył Pełka.

Pełną nową identyfikację wizualną STK Czarnych Słupsk można zobaczyć tutaj.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 88. Wstrząsające statystyki na K2. Janusz Gołąb: Boję się, że ta góra podzieli los Everestu