Powiało optymizmem - nowe wieści ws. stanu zdrowia Jamesa Florence'a

Newspix / Tomasz Browarczyk / James Florence
Newspix / Tomasz Browarczyk / James Florence

Na informację o stanie zdrowia Jamesa Florence'a czekali wszyscy w Zielonej Górze. Wieści są całkiem optymistyczne. - Wszystko wskazuje na to, że będzie mógł zagrać w serii z Rosą - poinformował Stelmet Enea BC Zielona Góra.

Już w pierwszej kwarcie meczu z Rosą Radom (86:94) James Florence nabawił się kontuzji łydki, która uniemożliwiała mu występ w dalszej części spotkania. Amerykanin jedynie z perspektywy ławki rezerwowych oglądał poczynania kolegów, a do szatni szedł wyraźnie utykając.

Tuż po zakończeniu spotkania Florence wraz ze sztabem medycznym Stelmetu Enei BC Zielona Góra udali się do Żar (miejscowość oddalona o 60 km od ZG) na szczegółowe badania.

Było podejrzenie naderwania łydki, co wykluczyłoby koszykarza z gry na kilkanaście dni. Wieści są jednak optymistyczne. - To uraz przeciążeniowy mięśnia łydki - mówi Krzysztof Mirecki, fizjoterapeuta zespołu.

Klub z Zielonej Góry poinformował, że występ Florence'a w serii z Rosą jest możliwy. To świetna wiadomość dla Andreja Urlepa, bo Amerykanin w ostatnim czasie był jednym z najlepszych zawodników w zespole. Przed sobotnim spotkaniem miał znakomitą serię 11 meczów z 10 i więcej punktami na koncie.

Stelmet Enea BC po dwóch meczach w Zielonej Górze remisuje z Rosą 1:1. Kolejne spotkania we wtorek i w czwartek w Radomiu.

ZOBACZ WIDEO Co to był za mecz! Kapitalna końcówka Juventusu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: