Łukasz Koszarek: Brakuje nam piany na ustach

Newspix / Tomasz Zasinski / 058sport.pl / Na zdjęciu: Łukasz Koszarek
Newspix / Tomasz Zasinski / 058sport.pl / Na zdjęciu: Łukasz Koszarek

- Uważam, że gramy zbyt indywidualnie, każdy chce tylko rzucić i patrzy na siebie. Tak za daleko się nie zajedzie. Ten zespół stać na lepszą grę - mówi po wygranym meczu z Asseco Gdynia (71:70) Łukasz Koszarek, kapitan Stelmetu BC Zielona Góra.

[b]

Karol Wasiek, WP SportoweFakty: Zwycięstwo jest, ale do stylu można mieć wiele zastrzeżeń. Dlaczego Stelmet BC tak męczył się w meczu z Asseco Gdynia?[/b]

Łukasz Koszarek, kapitan Stelmetu BC Zielona Góra: Byliśmy wolni, przez co w ataku bardzo się męczyliśmy. Mieliśmy słabą skuteczność, nie trafialiśmy rzutów z otwartych pozycji. Zgodzę się z tym, że nasza gra wyglądała bardzo źle, choć plusem jest to, że odnieśliśmy zwycięstwo po nerwowej końcówce, bo do tej pory to była nasza zmora.

Stelmet BC jest w dołku?

Powinniśmy grać lepiej, ten zespół na to stać. Uważam, że w ataku gramy zbyt indywidualnie, każdy chce tylko rzucić i patrzy na siebie. Tak za daleko się nie zajedzie. Trzeba się czasami poświęcić dla drużyny.

ZOBACZ WIDEO: Kuriozalna sytuacja z VAR-em, Bayern lepszy od Eintrachtu - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Z czego to wynika?

W koszykówce nie jest tak, że dwa plus dwa równa się cztery. Dążę do tego, że mając w składzie 4-5 solidnych zawodników, trzeba to wszystko poukładać, żeby to dobrze funkcjonowało. Mamy problem z grą zespołową, zwłaszcza jak nam nie idzie. Wtedy decydujemy się na indywidualne akcje. Musimy zacząć dzielić się piłką, kreować wolne pozycje do rzutu. W obronie jest podobnie. Każdy musi coś dać od siebie ekstra, a nie tylko liczyć na drugą osobę.

Mi brakuje w grze Stelmetu BC pasji, nie ma takiego ognia w waszych oczach.

Zgodzę się z tym, że w meczach PLK trochę nam tego ognia brakuje. Myślę, iż po części bierze się to stąd, że mamy zawodników, którzy dużo wygrali w Polsce i czasami brakuje odpowiedniego podejścia, motywacji. Powinna być większa mobilizacja i szacunek dla naszych kibiców.

Trochę pan pokrzyczał na kolegów w meczu z Asseco Gdynia.

Staram się każdego mobilizować. Potrzebujemy dużo ognia od samego początku meczu. Często brakuje nam tej przysłowiowej "piany na ustach", nie korzystamy z fauli, mimo że powinniśmy to czynić w sytuacjach, gdy ktoś nas mija na obwodzie. Oszczędzamy się.

W Lidze Mistrzów Stelmet BC po pierwszej rundzie ma kiepski bilans 2:5. Czy to już koniec marzeń o awansie do drugiej rundy?

Nie, wiara nadal jest. Mamy dwa mecze w Lidze Mistrzów do świąt Bożego Narodzenia. To są spotkania, które musimy wygrać, jeśli chcemy o coś powalczyć w Europie. Powiem tak: biorę dwa zwycięstwa w Europie nawet kosztem dwóch porażek w PLK.

Ryzykownie.

Sytuacja jest trochę podobna do tego, co działo się w zeszłym sezonie. Żadnego meczu nie przegraliśmy większą liczbą punktów, ale niestety tych zwycięstw nie ma. To jest frustrujące. Czas to zmienić.

Zobacz inne teksty autora

Komentarze (21)
avatar
Sektor6
11.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli pan Łukasz już wygrał z Arisem i Telekomem co usprawiedliwia sensacyjną porażkę w Lublinie i świąteczną z Ostrowem... Strategia godna mistrza 
avatar
janunio50
10.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli gwiazd jest za dużo,to trzeba je wziąć za "twarz"i wtedy niech się zaprezentują ze swojej najlepszej strony.Do tego jest jednak potrzebny "wożnica" 
avatar
Henryk
10.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Moim zdaniem to w BC Stelmet jest chyba za dużo "gwiazd" a za mało LUDZI do roboty, to by było na tyle. 
avatar
Marecki CS
10.12.2017
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Żaden z zawodników głośno i otwarcie nie powie co tak naprawdę myśli o Gronku i jego tak zwanych umiejętnościach trenerskich. A szkoda, bo gdyby któryś z nich się na to odważył, to może coś by Czytaj całość
avatar
dziadek60
10.12.2017
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Nie mogę. Co za bzdurne gadanie. ..."Biorę dwa zwycięstwa w Europie nawet kosztem dwóch porażek w PLK"... większego idiotyzmu dawno nie widziałem. W ogóle co to za myślenie??? A kto Ci kapitan Czytaj całość