I liga: Sokół Łańcut rozgromiony w Lesznie. Druga porażka Polfarmexu Kutno

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Na zdjęciu: zespół Polfarmeksu Kutno
Materiały prasowe / Na zdjęciu: zespół Polfarmeksu Kutno
zdjęcie autora artykułu

Spotkanie dwóch drużyn z czołówki tabeli było jednostronnym widowiskiem. W 11. kolejce I ligi koszykarze Jamalex Polonii 1912 Leszno potwierdzili swoją siłę pokonując Sokół Łańcut 79:49.

Pierwsza kwarta niespodziewanie należała do gości. Sokół prowadził 10:2 a po 10 minutach 21:9. Jamalex Polonia trafiła 4/20 rzutów z gry a dla przyjezdnych punktował Bartłomiej Karolak. W trzech kolejnych odsłonach zdecydowanie dominowali jednak gospodarze. Błyskawicznie odrobili oni straty, bo w sześć minut zdobyli 18 punktów z rzędu. Po takim ciosie łańcucianie już się nie otrząsnęli. Do przerwy zdołali jeszcze utrzymać kontakt (33:29), ale po zmianie stron byli tylko tłem dla rywali.

Hit kolejki zdecydowanie rozczarował. Sokół nie mógł nawiązać walki, bo trafił tylko 15/50 prób z gry. Gospodarze mieli więcej sytuacji rzutowych i dlatego zdecydowanie zwyciężyli. Skuteczność również nie była ich mocną stroną - tylko 37 proc. Trafili jednak dziewięć "trójek" przy dwóch rywali. Do tego popełnili 13 strat a ekipa z Podkarpacia 27.

Drugiej porażki w sezonie doznał inny zespół z Czołówki. Biofarm Basket Poznań potwierdził, że ma sposób na wyżej notowane drużyny. Wcześniej odprawił Jamalex Polonię a w sobotę Polfarmex Kutno. O zwycięstwie gospodarzy - 72:64 - zadecydowała czwarta kwarta (28:16). Cały pojedynek był wyrównany. Poznaniaków do sukcesu poprowadzili Filip Struski - 22 punkty i dziewięć zbiórek oraz Jakub Fiszer - 17 pkt i siedem zb.

Na pierwsze miejsce w tabeli wróciła Spójnia Stargard, która odniosła 10. zwycięstwo z rzędu. W Tarnobrzegu jednak łatwo nie było. Goście długo się męczyli, ale na początku czwartej kwarty prowadzili 74:59. To nie był koniec emocji. Siarka mozolnie odrabiała straty i zdołała nawet wyrównać (80:80). Trafieniami z dystansu odpowiedzieli jednak Hubert Pabian i Marcin Dymała. Kapitan Spójni zdobył 24 punkty i był bezbłędny w próbach z gry - 8/8. W sobotę przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny 86:80.

Pierwszy sukces w sezonie odnieśli koszykarze SKK Siedlce, którzy pokonali Enea Astorię Bydgoszcz 85:79. Liderem gospodarzy był Rafał Król - 26 punktów i 12 zbiórek. Wspierał go Bartosz Wróbel - 19 "oczek". Rywalom nie pomogło kapitalne double-double Mikołaja Groda - po 16 punktów i zbiórek a także 21 "oczek" Mateusza Bierwagena. Złą serię zakończył również GKS Tychy, który pokonał Śląsk Wrocław 96:88. Liderem gości był Marcin Bluma - 20 punktów i osiem zbiórek. GKS do zwycięstwa poprowadził jednak Michał Jankowski - 17 pkt i 10 zb.

Wyniki sobotnich spotkań 11. kolejki I ligi:

Biofarm Basket Poznań - Polfarmex Kutno 72:64 (17:17, 11:15, 16:16, 28:16)

Biofarm Basket: Struski 22, Fiszer 17, Kurpisz 11, Metelski 9, Wieloch 9, Czyż 2, Samsonowicz 2, Smorawiński 0, Tomaszewski 0.

Polfarmex: Kobus 15, Janiak 12, Szwed 10, Adamczewski 8, Wojdyła 7, Zębski 6, Pawlak 3, Sobczak 3, Marek 0, Tradecki 0.

Jamalex Polonia 1912 Leszno - Sokół Łańcut 79:49 (9:21, 24:8, 27:11, 19:9)

Jamalex Polonia: Kaczmarzyk 16, Sanny 15, Trubacz 12, Chanas 10, Wrona 7, Kobel 6, Sirijatowicz 4, Krajewski 3, Kurkowiak 2, Milczyński 2, Rostalski 2.

Sokół: Karolak 16, Kamil Zywert 9, Inglot 7, Kulikowski 6, Marek Zywert 5, Klima 2, Warszawski 2, Włodarczyk 2, Błachowicz-Kiełb 0, Mac 0, Mroziak 0, Parszewski 0.

Siarka Tarnobrzeg - Spójnia Stargard 80:86 (23:26, 20:19, 14:20, 23:21)

Siarka: Zalewski 20, Czyżnielewski 14, Stanios 12, Długosz 8, Niedźwiedzki 8, Sewioł 8, Nowicki 6, Gazarkiewicz 2, Pabianek 2.

Spójnia: Pabian 24, Bręk 16, Czujkowski 12, Dymała 10, Fraś 8, Pytyś 8, Koziorowicz 5, Raczyński 3.

SKK Siedlce - Enea Astoria Bydgoszcz 85:79 (20:16, 21:22, 25:20, 19:21)

SKK: Król 26, Wróbel 19, Obarek 13, Nędzi 7, Lewandowski 6, Rajewicz 5, Sobiło 4, Czosnowski 2, Stefanik 2, Migała 1.

Enea Astoria: Bierwagen 21, Grod 16, Fatz 15, Frąckiewicz 10, Gospodarek 9, Kornijec 2, Pochocki 2, Szyttenholm 2, Śpica 2, Barszczyk 0.

GKS Tychy - WKS Śląsk Wrocław 96:88 (26:17, 21:23, 21:22, 28:26)

GKS: Jankowski 17, Nowerski 16, Kowalewski 13, Słupiński 11, Szymczak 11, Kulon 10, Małgorzaciak 9, Deja 5, Hałas 4, Majka 0.

Śląsk: Bluma 20, Grzeliński 13, Krakowczyk 12, Dziewa 11, Mroczek-Truskowski 11, Musiał 10, Pławucki 9, Michałek 2, Jakubiak 0, Stawiak 0, Żeleźniak 0.

Aktualna tabela I ligi:

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 PGE Spójnia Stargard322842800242660
2 Timeout Polonia 1912 Leszno322572674229257
3 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut322482566240456
4 R8 Basket AZS Politechnika Kraków3222102637239854
5 GKS Tychy3221112838268853
6 Polfarmex Kutno3221112374217553
7 Znicz Basket Pruszków3217152515244049
8 Enea Basket Poznań3217152531245949
9 WKS Śląsk Wrocław3215172511252147
10 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz3215172617249747
11 Sensation Kotwica Kołobrzeg3213192391255345
12 Siarka Tarnobrzeg3212202440257244
13 Pogoń Prudnik3211212409262443
14 Zetkama Doral Nysa Kłodzko3210222277249142
15 SKK Siedlce328242403257040
16 KK Warszawa327252222259739
17 KSK Noteć Inowrocław326262188268638

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: Skoki narciarskie na stadionach? Myślę, że pójdziemy w tym kierunku

Źródło artykułu: