Zarówno MKS, jak i Jamalex Polonia 1912 swoje kolejne ligowe mecze rozegrają dopiero 8 listopada. Nic więc dziwnego, że trenerzy obu zespołów postanowili sobie pomóc w podtrzymaniu rytmu meczowego.
Dąbrowianie przygotowują się do meczu w Krośnie z Miastem Szkła, gdzie powalczą o pierwszy wyjazdowy triumf w sezonie. Leszczynianie z kolei mają przed sobą trzy spotkania przed własną publicznością.
Wynik rywalizacji MKS-u z Polonią był raczej znany od początku, ale nie on był tutaj najważniejszy. Podopieczni Jacka Winnickiego ograli pierwszoligowca 95:75.
Zwyżkę formy potwierdził Jakub Parzeński, autor 16 "oczek", który rozkręca się z meczu na mecz. Ogólnie aż siedmiu graczy MKS-u zaliczyło dwucyfrowe zdobycze punktowe.
Dla graczy z Leszna taka konfrontacja na pewno będzie bardzo pomocna. Jamalex Polonia 1912 to aktualny wicelider 1. ligi, który z bilansem sześciu zwycięstw i jednej porażki plasuje się tuż za plecami niepokonanej Spójni Stargard.
MKS Dąbrowa Górnicza - Jamalex Polonia 1912 Leszno 95:75
MKS: Jakub Parzeński 16, Piotr Pamuła 13, Paulius Dambrauskas 12, Michał Gabiński 11, Aaron Broussard 10, Witalij Kowalenko 10, Bartłomiej Wołoszyn 10, D.J. Shelton 6, Thomas Massamba 5, Maciej Kucharek 2, Patryk Wieczorek 0.
Polonia: Adam Kaczmarzyk 12, Jakub Kobel 12, Maciej Rostalski 10, Szymon Milczyński 9, Kamil Chanas 8, Stanferd Sanny 8, Przemysław Wrona 8, Nikodem Sirijatowicz 5, Radosław Trubacz 3.
ZOBACZ WIDEO: Igrzyska dały w kość Kusznierewiczowi. "Fatalnie przyciąłem nogę, krew lała się po całej łódce"