W poniedziałek informowaliśmy o ogromnych cenach biletów na piąty mecz finałów NBA pomiędzy Golden State Warriors a Cleveland Cavaliers. Jeden z kibiców zakupił dwie wejściówki za 90 tysięcy dolarów, ale kilka godzin później ta cena została znacznie przebita.
Jak doniósł ESPN, ktoś zakupił dwa bilety tuż przy samym parkiecie, płacąc za nie łącznie... 133 tysiące dolarów. To absolutny rekord w lidze NBA. Chcąc nabyć wejściówki w innych najkorzystniejszych miejscach hali Oracle Arena, trzeba było liczyć się z wydatkiem liczonym w dziesiątkach tysięcy dolarów.
Warriors triumfowali w tym spotkaniu 129:120, dzięki czemu sięgnęli po drugie mistrzostwo w ciągu ostatnich trzech lat. Kibic, który wydał ogromne pieniądze, z pewnością jest zadowolony z takiego przebiegu wydarzeń.
ZOBACZ WIDEO: Rafał Jackiewicz został porwany. "Założyli mi reklamówkę na głowę i wywieźli do lasu"
Czy rozsądne jest płacenie tak dużych pieniędzy za bilet na finałowy mecz NBA? 
