Pierwszy mecz finałów NBA dla Golden State Warriors!

PAP/EPA / MONICA DAVEY
PAP/EPA / MONICA DAVEY

Kapitalna gra Kevina Duranta pozwoliła Golden State Warriors odnieść zwycięstwo w pierwszym meczu finałów NBA. Golden State Warriors pokonali broniących tytuł Cleveland Cavaliers 113:99.

13-0 - to od piątku nowy rekord play-off! Golden State Warriors nie przegrali jeszcze ani jednego meczu i kapitalnie otworzyli rywalizację o mistrzostwo NBA. Wojownicy prowadzeni przez Kevin Durant nie dali szans Cleveland Cavaliers i triumfowali 113:99. Lider Wojowników zapisał na swoim koncie 38 punktów, miał osiem zbiórek, osiem asyst i zero strat!

- Możemy grać jeszcze lepiej niż w tym meczu, ale w finałach liczy się zwycięstwo i ono jest dla nas ważne - powiedział Durant, który otrzymał solidne wsparcie od Stephena Curry'ego, autora 28 punktów, w tym sześciu trójek.

Po drugiej stronie dwoił się i troił LeBron James, który w finałach gra po raz siódmy z rzędu. Lider Cavaliers zapisał na swoim koncie 28 punktów, 15 zbiórek i osiem asyst. - Nigdy nie widziałem ich (Warriors) w lepszej formie - przyznał Tyronn Lue, trener Cavs.

Wojownicy kontrolowali wydarzenia na parkiecie od samego początku. Do przerwy mieli co prawda tylko siedem punktów przewagi, lecz trzecią odsłonę wygrali aż 33:20. W zespole gości brakowało wsparcia od reszty zawodników. Zawiedli szczególnie Tristan Thompson i J.R. Smith - odpowiednio zero i cztery punkty.

Warriors grali rozważnie i nie popełniali błędów. Zaledwie czterokrotnie tracili piłkę, co jest wyrównaniem najlepszego wyniku w historii finałów NBA. W takiej dyspozycji ciężko będzie

Drugi mecz ponownie w Oakland, początek w poniedziałek o godzinie 2:00 czasu polskiego.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Moryto: Chcemy mieć dla kogo grać

[/color]

Golden State Warriors - Cleveland Cavaliers 113:99 (35:30, 25:22, 33:20, 20:19)

Warriors: Kevin Durant 38, Stephen Curry 28, Draymond Green 9, Zaza Paczulia 8, Andre Iguodala 7, Klay Thompson 6, JaVale McGee 4, Ian Clark 4, Matt Barnes 3, David West 2, Shaun Livingston 2, James McAdoo 2, Patrick McCaw 0.

Cavaliers: LeBron James 28, Kyrie Irving 24, Kevin Love 15, Richard Jefferson 9, Dahntay Jones 7, Iman Shumpert 5, J.R. Smith 3, Tristan Thompson 0, Deron Williams 0, Derrick Williams 0, James Jones 0, Kyle Korver 0.

Stan rywalizacji: 1-0 dla Warriors

Komentarze (6)
avatar
Atomic
3.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dla Cavs to było zderzenie z brutalną rzeczywistością. Co innego grać z ogórkami w konf.wsch., a co innego z poważnymi zespołami.W zeszłym roku dali radę wygrać mistrzostwo ale wtedy sędziowie Czytaj całość
avatar
GeDo
2.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ahha i jeszcze jedno te sondy moglibyscie sobie darowac.Nie potrzebne ,tylko denerwuja i wprowadzają w błąd. 
avatar
GeDo
2.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielkie gratulacje dla Warriors.22 punkty przewagi to jak na finały NBA sporo.Poza tym kolejny rekord NBA pobity.Piękny poczatek,oby tak dalej i tytuł wraca tam gdzie jego miejsce:D Liczyłem mo Czytaj całość
japierdolewszystkozajete
2.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Zawiedli szczególnie Tristan Thompson i J.R. Smith - odpowiednio zero i cztery punkty."
Iman Shumpert 5, J.R. Smith 3, Tristan Thompson 0,
To w końcu ile J.R? 
avatar
groow
2.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Poprawcie, bylo 113;91 a nie 99. Myslalem ze literówka ale 4 razy powtórzyć błedny wynik to raczej juz troche lipa