Poważna kontuzja gwiazdy San Antonio Spurs. To koniec play-offów dla niego?

PAP/EPA / LARRY W. SMITH
PAP/EPA / LARRY W. SMITH

San Antonio Spurs wygrali drugi mecz serii z Houston Rockets (121:96), jednak urazu doznał jeden z liderów drużyny, Tony Parker. Niewykluczone, że to dla niego koniec play-offów.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=815]

San Antonio Spurs[/tag] przegrali w pierwszym meczu serii z Houston Rockets, ale w nocy z środy na czwartek znakomicie odpowiedzieli i zwyciężyli bardzo pewnie - 121:96. Problem jednak w tym, że parkiet z grymasem bólu na twarzy opuścił Tony Parker, który doznał kontuzji kolana. Nie wiadomo jeszcze jak bardzo poważny jest to uraz, ale to może być koniec sezonu dla Francuza. - Nie wygląda to dobrze - powiedział krótko trener Spurs, Gregg Popovich.

Parker zdobył 18 punktów, zanim w czwartej kwarcie, w jednej z akcji ofensywnych, próbował przedostać się pod kosz, oddał niecelny rzut, a następnie upadł na parkiet i złapał się za kolano. Koszykarz nie był w stanie samodzielnie zejść do szatni. Z placu gry znieśli go koledzy z zespołu.

Szczegółowe badania wykażą, co stało się z kolanem 34-latka, ale trudno spodziewać się jego powrotu w trwających play-offach, skoro nie jest w stanie samodzielnie chodzić. Sztab szkoleniowy ekipy z San Antonio będzie miał twardy orzech do zgryzienia, jednak najprawdopodobniej do pierwszej piątki wskoczy Patty Mills.

ZOBACZ WIDEO Potężny wsad koszykarza Barcelony i... zobacz, co się stało!

Komentarze (0)