Przed Unicają zadanie było z gatunku kosmicznie trudnych. Rywale we własnej hali wygrali 22 mecze z rzędu. Ekipa z Malagi dokonała jednak niemożliwego i to w jakim stylu.
Wszystko co najważniejsze w decydującym meczu wydarzyło się w ostatnich dziesięciu minutach. Gdy w 31 minucie trafił Will Thomas gospodarze prowadzili 56:43 i byli na najlepszej drodze do wygranej.
Od tego momentu na parkiecie królowała już jednak tylko Unicaja. Ostatnie 9 minut gracze z Malagi wygrali aż 20:2! Na 3 minuty przed końcem zza linii 6,75 trafił Jamar Smith i Unicaja prowadziła 59:56. W samej końcówce rzut na remis miał jeszcze Rafa Martinez, ale sięgnął go Jeff Brooks, a wygraną z linii rzutów wolnych przypieczętował Nemanja Nedović.
Adam Waczyński zaliczył w środę 3 punkty, wykorzystując 1 z 3 rzutów zza łuku. Dołożył do tego 6 zbiórek. Na parkiecie spędził 16 minut. Wystarczyło, żeby pomóc spełnić swoje marzenie!
W całych rozgrywkach EuroCupu "Waca" notował średnio 7,5 punktu i 2,7 zbiórki. Rzuty zza łuku trafiał przy skuteczności 45 procent, a na boisku spędzał niemal 20 minut.
Unicaja dzięki wygranej w Pucharze Europy w nowym sezonie zagra w Eurolidze. Team z Malagi wygrał te rozgrywki po raz pierwszy w historii.
Valencia Basket - Unicaja Malaga 58:63
stan rywalizacji: 2:1 dla Unicajy Malaga
ZOBACZ WIDEO Sampdoria zdobyła Mediolan. Zobacz skrót meczu Inter Mediolan - Sampdoria Genua [ZDJĘCIA ELEVEN]