Euroliga: Efes przełamał niemoc wobec Fenerbahce

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ADRIAN RUIZ DE HIERRO
PAP/EPA / ADRIAN RUIZ DE HIERRO
zdjęcie autora artykułu

Koszykarze Efesu Stambuł w końcu przełamali niemoc wobec rywala zza miedzy Fenerbahce Stambuł. W innym doskonale zapowiadającym się meczu Panathinaikos Ateny wygrał na wyjeździe z Baskonią Vitoria Gasteiz.

Dla Efesu była to pierwsza wygrana z Fenerbahce w Eurolidze. Potrzebował do tego ośmiu podejść, ale w końcu się udało i to w bardzo ważnym momencie sezonu, bowiem dzięki tej wygranej udało się zapewnić awans do fazy play-off.

Fenerbahce źle weszło w mecz i dopiero w czwartej kwarcie rzuciło się w pogoń za lokalnym rywalem. W ostatniej akcji wicemistrzowie Euroligi mieli szansę na doprowadzenie do remisu, jednak trójka Bobby'ego Dixona nie znalazła drogi do kosza. W całym meczu zaliczył 19 oczek i był jego najskuteczniejszym uczestnikiem.

Do składu Fenerbahce powrócił Bogdan Bogdanović (16 punktów w 16 minut), jednak kontuzja na około trzy tygodnie wyeliminowała Luigiego Datome.

Ważną wygraną w Baskonii odnieśli gracze Panathinaikosu. Gospodarze totalnie przespali początek meczu, przegrywając pierwszą kwartę aż 6:24! Pomimo szczerych chęci i wielkiej ambicji, tych strat zniwelować się już nie udało.

[ZOBACZ WIDEO: Młoda Polka zachwyciła 50 milionów internautów. "Kiedy latam, czuję się jak ptak"

Doświadczona grecka ekipa dowiozła sukces do końcowej syreny i wyprzedziła swoich rywali w tabeli. Dodatkowo Panathinaikos pozostaje w grze o pierwszą czwórkę i przewagę parkietu w walce o Final Four. Kolejne bardzo dobre zawody w barwach Koniczynek rozegrał Chris Singleton (18 punktów i 8 zbiórek).

Gracze Maccabi Tel Awiw trafili 14 trójek (przy 24 próbach) w meczu z Żalgirisem Kowno, ale to nie uchroniło ich od porażki. I to wysokiej. Podopieczni Ainarsa Bagatskisa przegrali we własnej hali aż 77:93.

W meczu dwóch drużyn nie mających już szans na ósemkę Brose Baskets pewnie wygrało w Mediolanie z EA7 Armani. Gospodarzom nie pomogło pięć trójek Ricky'ego Hickmana czy 19 punktów i 9 zbiórek Miroslava Raduljicy.

Wyniki czwartkowych meczów 28. kolejki Euroligi:

Anadolu Efes Stambuł - Fenerbahce Stambuł 80:77 (Dunston 14, Granger 13, Brown 10, Paul 10 - Dixon 19, Bogdanović 16, Kalinic 12, Mahmutoglu 10)

Maccabi Tel Awiw - Żalgiris Kowno 77:93 (Rudd 16, Landesberg 11, Simpson 10, Smith 10 - Ulanovas 20, Pangos 15, Kavaliauskas 14, Jankunas 12, Motum 10)

EA7 Emporio Armani Mediolan - Brose Baskets Bamberg 76:84 (Hickman 20, Raduljica 19 - Causeur 17, McNeal 12)

Baskonia Vitoria Gasteiz - Panathinaikos Ateny 63:72 (Hanga 13, Voigtmann 12, Budinger 11 - Singleton 18, James 11, Gist 11)

LP Drużyna W P + - +/-
1 Real Madryt 23725852352232
2 CSKA Moskwa 22826082355253
3 Olympiakos Pireus 191123302221109
4 Panathinaikos Ateny 19112263218776
5 Fenerbahce Stambuł 18122256223323
5 Anadolu Efes Stambuł 1713247224675
7 Baskonia Vitoria Gasteiz 17132445237669
8 Darussafaka Dogus Stambuł 1614235823535
9 Crvena Zvezda Belgrad 1614220321967
10 Żalgiris Kowno 141623502391-41
11 FC Barcelona Lassa 121821342232-98
12 Galatasaray Stambuł 111923452475-130
13 Brose Baskets Bamberg 102023692404-35
14 Maccabi Tel Awiw 102023332493-160
15 Uniks Kazań 82222882408-120
16 EA7 Emporio Armani Mediolan 82224112606-195
Źródło artykułu: