I liga: Kotwica Kołobrzeg pewna utrzymania

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Dawid Mieczkowski, w dolnym rzędzie - czwarty od lewej, nie zagra w tym sezonie
Materiały prasowe / Dawid Mieczkowski, w dolnym rzędzie - czwarty od lewej, nie zagra w tym sezonie
zdjęcie autora artykułu

Koszykarze Kotwicy Kołobrzeg pokonali na początek 29. kolejki I ligi ACK UTH Rosę Radom 82:75. Gospodarze odnieśli piąte zwycięstwo z rzędu a 14. w sezonie, co zapewniło im przynajmniej 10. lokatę gwarantującą pozostanie na tym szczeblu rozgrywek.

Obie drużyny przystąpiły do wtorkowego meczu w zupełnie innej sytuacji kadrowej w porównaniu z ostatnimi pojedynkami. W Kotwicy zabrakło Adriana Sulińskiego. To efekt przewinień technicznych popełnionych w końcówce starcia z Meritumkredyt Pogonią Prudnik. Jego miejsce w wyjściowej piątce zajął Dawid Neumann. ACK UTH Rosa wzmocniła się Filipem Zegzułą i Damianem Jeszke. To oni od początku rozdawali karty. Pierwszy asystował, a drugi zamieniał te podania na punkty.

Kotwica straciła poważny atut jakim były świetne początki zwycięskich meczów. W pierwszej kwarcie nie dość, że nie wyrobiła sobie przewagi to jeszcze musiała gonić. Radomianie byli skuteczniejsi i nieznacznie prowadzili. Do tego z upływem minut częściej wymuszali przewinienia rywali, co na początku było domeną gospodarzy.

W drugiej części agresywna obrona sprawiła, że rezerwy klubu z PLK zaczęły popełniać więcej błędów. Czarodziejom z wydm dało to serię 16 punktów z rzędu. Pierwsze skrzypce grał Patryk Przyborowski. Ten koszykarz w marcu imponuje formą. Przyjezdni nie potrafili zdobyć punktu przez ponad cztery minuty a w kilkadziesiąt sekund rzucili 11 "oczek" i niemal całkowicie zniwelowali poniesione straty. To, że dla obu drużyn wtorkowy pojedynek był bardzo istotny pokazała przedłużająca się końcówka drugiej kwarty. Przewinienia mnożyły się, jakby druga połowa miała już się nie odbyć. Statystyka rzutów wolnych na remis - 15/18.

Po zmianie stron to Kotwica prowadziła grę. ACK UTH Rosa była jednak nadal groźna za sprawą duetu z pierwszej drużyny. Zegzuła zakończył mecz z dorobkiem 24 punktów i sześciu asyst a Jeszke miał 18 punktów oraz pięć zbiórek.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski o meczu z Czarnogórą: To nie MMA

W ekipie znad morza bohaterów było kilku. Daniel Grujić, który przypieczętował sukces zakończył mecz z double-double - 21 punktów i 10 zbiórek. Łukasz Bodych dodał 17 "oczek" a na 13 z pierwszej połowy zatrzymał się Przyborowski. Duży wkład w tryumf mieli również Paweł Pawłowski i Dawid Mieczkowski.

Zwycięstwo zapewniło Kotwicy utrzymanie w I lidze. Może jeszcze ona nawet znaleźć się w play-offach. Musi jednak w ostatnim spotkaniu pokonać Znicz Basket Pruszków i liczyć na dwie porażki Biofarmu Basket Poznań oraz Meritumkredyt Pogoni Prudnik. ACK UTH Rosa już prawdopodobnie nie uniknie walki o utrzymanie w play-outach.

Kotwica Kołobrzeg - ACK UTH Rosa Radom 82:75 (20:23, 28:21, 13:11, 21:20)

Kotwica: Grujić 21, Bodych 17, Przyborowski 13, Pawłowski 11, Mieczkowski 9, Dzierżak 8, Neumann 3, Dobriański 0, Hanke 0.

ACK UTH Rosa: Zegzuła 24, Jeszke 18, Stanios 11, Obarek 6, Szymański 6, Gos 5, Sadło 3, Sobuta 2, Parszewski 0, Szczypiński 0.

Aktualna tabela I ligi

# Drużyna M Z P + - Pkt
1
30
23
7
2442
2053
53
2
30
21
9
2357
2146
51
3
30
20
10
2282
2091
50
4
30
20
10
2335
2193
50
5
30
19
11
2360
2255
49
6
30
18
12
2206
2163
48
7
30
16
14
2304
2265
46
8
30
16
14
2041
2036
46
9
30
14
16
2069
2191
44
10
30
13
17
2236
2228
43
11
30
12
18
2140
2252
42
12
30
12
18
2183
2317
42
13
30
11
19
2189
2358
41
14
30
10
20
2164
2296
40
15
30
8
22
2082
2281
38
16
30
7
23
2268
2533
37
Źródło artykułu: