Mathias Fischer: Agresywna sytuacja w Anwilu

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

- Wiem, że w Anwilu jest agresywna sytuacja i zawsze pełna hala. Będzie nam na pewno trudno - mówi przed hitem 10. kolejki PLK Mathias Fischer, trener PGE Turowa Zgorzelec.

Końcówka 2016 roku będzie dla koszykarzy PGE Turowa Zgorzelec prawdziwą weryfikacją ich umiejętności. Mecze z potencjalnie słabszymi rywalami zgorzelczanie mają już za sobą i tylko w starciu z TBV Start Lublin pokazali swoją wyższość, całkowicie dominując nad rywalem (106:74). Spotkania z Polfarmexem Kutno i Asseco Gdynia nie należały już jednak do łatwych. W Kutnie czarno-zieloni wygrali, ale dopiero po pełnej emocji końcówce (78:74). W Gdyni musieli uznać natomiast wyższość złożonego z samych Polaków Asseco (68:76).

- W pojedynku ze Startem drużyna pokazała, że ma olbrzymie możliwości. Musimy dalej pracować i przede wszystkim dobrze stać w defensywie. Jeżeli tak gramy i nasze fazy zaniku koncentracji są krótsze, to możemy wygrać z każdą drużyną w lidze - przyznaje Mathias Fischer, trener PGE Turowa Zgorzelec.

Pierwszym poważnym sprawdzianem zespołu z przygranicznego miasta będzie starcie z Anwilem. Cztery dni później koszykarze PGE Turowa udadzą się do Sopotu na spotkanie z tamtejszym Treflem. - Zawsze myślę "od meczu do meczu". Najbliższe spotkanie jest tym najważniejszym - mówi szkoleniowiec zespołu z przedgranicznego miasta. W chwili obecnej najważniejsza jest więc misja ”Włocławek”.

Włocławianie mają na swoim koncie już pięć zwycięstw z rzędu i z pewnością zrobią wszystko, by tą passę podtrzymać. W starciu z PGE Turowem kluczowe mogą okazać się indywidualne pojedynki, zarówno pod koszem, jak i na obwodzie. Koszykarscy kibice już zacierają ręce na starcie strzelców, Michała Chylińskiego i Michała Michalaka oraz środkowych - Josipa Sobina i Kirka Archibeque’a.

- Wiem, że w Anwilu jest agresywna sytuacja i zawsze pełna hala. To jedna z najlepszych polskich drużyn. Będzie nam na pewno trudno. Teraz czekają nas dwa wymagające mecze na wyjeździe i zobaczymy, jak będzie wyglądała w nich nasza koncentracja - dodaje trener Mathias Fischer.

ZOBACZ WIDEO Malarz: Kibic nie męczy się już na naszych meczach

Komentarze (0)