Euroliga: CSKA wygrywa nawet bez swoich największych gwiazd

W składzie CSKA nie było Nando De Colo oraz Milosa Teodosicia, ale dla obrońców tytułu to nie był problem, żeby wygrać w Mediolanie. 12 celnych rzutów zza łuku załatwiło sprawę, a obrońcy tytułu triumfowali 79:64.

Euroliga: Szok i niedowierzanie w Tel Awiwie, Maccabi przegrało z outsiderem

Bez swoich największych gwiazd aktualni mistrzowie Euroligi postraszyli rywali przede wszystkim defensywą, a "w buty" swoich nieobecnych kolegów doskonale wszedł Dmitri Kulagin, który z dorobkiem 14 oczek okazał się najskuteczniejszym graczem lidera tegorocznej edycji Euroligi.

CSKA w Mediolanie sięgnęło już po dziesiątą wygraną na 11 rozegranych meczów.

Najmniejszych problemów z odniesieniem zwycięstwa nie miał również wicemistrz, czyli Fenerbahce Stambuł. Turecki zespół nie był zbyt gościnny dla Crvenej Zvezdy Belgrad. Pięciu zawodników zaliczyło dwucyfrowe zdobycze punktowe, a to zapewniło im ósmy triumf.

ZOBACZ WIDEO Prijović: Możemy pokonać każdego

Zdecydowanie najwięcej emocji w czwartkowy wieczór było w Madrycie, gdzie Real podejmował Żalgiris Kowno. Królewscy wystąpili bez swojego lidera Sergio Llull, ale jego koledzy godnie go zastąpili.

Ostatecznie po emocjonującym spotkaniu podopieczni Pablo Laso wygrali 96:91, a po raz kolejny z doskonałej strony pokazał się nastoletni Luka Doncic, autor 17 punktów, 4 zbiórek i czterech asyst.

CSKA, Fenerbahce i Real zajmują aktualnie trzy pierwsza miejsca w euroligowej stawce.

Wyniki czwartkowych meczów 11. kolejki Euroligi:

Fenerbahce Stambuł - Crvena Zvezda Belgrad 87:72
(Udoh 15, Vesely 14, Antic 13, Dixon 11, Sloukas 10 - Simonović 14, Jenkins 12, Bjelica 11, Dobrić 10)

EA7 Emporio Armani Mediolan - CSKA Moskwa 64:79
(Raduljica 11, McLean 10, Hickman 10 - Kulagin 14, Jackson 14, Higgins 11)

Real Madryt - Żalgiris Kowno 96:91
(Doncić 17, Ayon 14, Reyes 12, Randolph 11, Maciulis 10, Hunter 10 - Pangos 19, Motum 17, Jankunas 13, Ulanovas 12, Milaknis 11)