Lubelskie Akademiczki zmierzyły się z ekipą Avangard Kijów. W tym wypadku nie miały problemów, by udowodnić swoją wyższość. Od początku przeważały niemal pod każdym względem i z łatwością dochodziły do pozycji rzutowych.
Ponadto, nie zawodziła ich defensywa. Skutecznie powstrzymywały zagrania rywalek, wobec czego te praktycznie pozostawały daleko w tyle. O zagrożeniu nie było mowy. Najlepiej spisały się podczas drugiej kwarty. Później zmęczenie oraz napór polskiego teamu zrobił swoje.
Podopieczne Krzysztofa Szewczyka doskonale wiedziały, co chcą osiągnąć. Wykazały dużą determinację, bowiem nawet w drugiej połowie, kiedy posiadały dość dużą przewagę dzielnie walczyły o kolejne trafienia, śrubując ogólny rezultat.
Najlepiej spisała się Kateryna Dorogobuzova, wykazując swoje umiejętności strzeleckie. Tradycyjnie sporo pożytecznej pracy wykonała Uju Ugoka.
ZOBACZ WIDEO KSW 37: Różalski wskazał powody porażki "Popka"
W pozostałych starciach Kibirkstis Wilno pokonał Tsmoki Mińsk 83:49, a Good Angels Koszyce minimalnie zwyciężyło TTT Ryga 70:68.
AZS UMCS Lublin - Avangard Kijów 71:39 (20:9, 14:15, 14:8, 23:7)
AZS UMCS: Dorogobuzova 16, Szumelda Krzycka 11, Boyd 9, Madgen 7, Ugoka 7, Grygiel 6, Mistygacz 4, Jujka 4, Kędzierska 3, Poleszak 2, Dobrowolska 2
Avangard: Spitkovska 7, Afanasieva 7, Kondus 7, Ogorodnikova 7, Yatskovets 4, Stafiuk 3, Tsekova 2, Kasatkina 2
Niezwykle ciekawie zapowiadało się starcie Basketu 90 Gdynia z Dynamem Moskwa. Rosjanki, jak prawie każdy zespół z tego kraju, dysponują co najmniej solidnym w międzynarodowej kategorii składem i bez wątpienia chciały utrzeć nosa trójmiejskiej drużynie.
Ta sztuka jednak im się nie udała. Gdynianki dowodzone przez Carolyn Swords niezwykle zaciekle walczyły o triumf. Znakomita dyspozycja wysokiej Amerykanki okazała się kluczem do sukcesu. Uzupełniała ją rodaczka, Renee Montgomery. Obie naprzemiennie brały ciężar zdobywania punktów i nawet na tle takiego konkurenta jak Dynamo umiały rozwinąć skrzydła.
Szczególnie wrażenie robi druga kwarta wygrana przez Basket 31:18. Później, co prawda oponent ruszył do odrabiania strat i wyrównał stan rywalizacji, lecz finalnie więcej spokoju zachował uczestnik rozgrywek ekstraklasy. U gości najwięcej "oczek" uzyskała znana z Wisły Can Pack Kraków Ana Dabovic.
W innych starciach VEGA Liepawa rozbiła Istanbul University 99:46. Astana Tigers ograła zaś Horyzont Mińsk 67:57.
Basket 90 Gdynia - Dynamo Moskwa 77:74 (12:13, 31:18, 15:27, 19:16)
Basket 90: Swords 27, Montgomery 22, Grigalauskyte 10, Skerovic 7, Rembiszewska 5, Podgórna 4
Dynamo: Dabovic 19, Bunton 10, Vorobeva 10, Tikhonenko 9, Nacickaite 8, Ebzery 6, Pashigoreva 5, Riabova 4, Pasynkova 3