W ostatniej akcji pierwszej kwarty bardzo efektownym blokiem na penetrującym Jarosławie Zyskowskim popisał się Jerai Grant:
Rosa Radom dzielnie walczyła z KK Neptunasem Kłajpeda, liderem grupy C Basketball Champions League, który przed tym meczem legitymował się bilansem 5-1. Była bardzo blisko sprawienia sensacji i pokonania na wyjeździe faworyzowanego rywala, ale w decydujących momentach zabrakło trochę szczęścia i wykończenia akcji. Dwukrotnie z dystansu nie trafił Michał Sokołowski. Poniżej skrót tego spotkania:
ZOBACZ WIDEO Dawid Kubacki: Ten sport opiera się na spokoju