CCC Polkowice w starciu z Basketem 90 Gdynia miało zakończyć serię porażek. Ostatecznie sztuka ta się nie udała, gdyż na parkiecie szalała Renee Montgomery. Amerykańska rzucająca była nie do zatrzymania.
Amerykańska snajperka w samej drugiej i trzeciej kwarcie zaliczyła 35 oczek. Łącznie w meczu wywalczyła ich 37, co jest wynikiem o pięć punktów lepszym od poprzedniego najlepszego osiągnięcia autorstwa Ziomary Morrison.
- Zagraliśmy bardzo dobrze w ofensywie, a Renee była fantastyczna - stwierdził po meczu trener Basketu 90 Gdynia Marek Lebiedziński.
Liderka ekipy z Trójmiasta trafiła m.in. aż dziewięciokrotnie zza łuku, co również jest najlepszym wynikiem w obecnym sezonie. Po spotkaniu gratulacji za występ nie było dla niej końca.
- Zagrałam dobry mecz, ale najważniejsze, że drużyna wygrała. Jesteśmy zespołem, który świetnie się rozumie. Wspieramy się nawzajem, a to wszystko przekłada się na naszą grę - przekonuje.
Sama zainteresowana z optymizmem patrzy w przyszłość. - Jestem dobrej myśli, jeśli chodzi o naszą przyszłość. Ta wygrana na pewno doda nam wiary - kończy.
Warto dodać, że od momentu przylotu Montgomery do Gdyni, zespół ten rozegrał trzy mecze i... wszystkie wygrał. Po czwarty kolejny triumf Basket 90 będzie chciał sięgnąć w Toruniu. Potem czekają wyjazdy do Łodzi i Sosnowca.
ZOBACZ WIDEO Bereszyński: takiego meczu jeszcze nie mieliśmy (źródło TVP)
{"id":"","title":""}