Fatalna skuteczność AZS AGH Kraków. Pojedynek beniaminków dla gospodarzy

Materiały prasowe
Materiały prasowe

W ostatnim meczu 12. kolejki I ligi koszykarzy Jamalex Polonia 1912 Leszno pokonała AZS AGH Kraków 80:65. Goście przekreślili szanse na zwycięstwo na przełomie trzeciej i czwartej kwarty. W całym meczu fatalnie pudłowali z linii rzutów wolnych.

Beniaminkowie I ligi narzucili od początku wysokie tempo. Nie brakowało jednak przewinień. Jamalex Polonia popełniła ich 30 a AZS AGH 25. Przekładało się to na sporą liczbę rzutów wolnych. Ten element lepiej wykorzystali gospodarze - 20/27. Goście pudłowali na potęgę - 14/29. Trudno było wśród Akademików znaleźć pewnego egzekutora. Nawet doświadczony Kamil Sulima trzykrotnie chybił w ważnym momencie.

Stało się to w trzeciej kwarcie. Przełom tej oraz ostatniej odsłony był kluczowy. W osiem minut AZS zdobył tylko trzy punkty a Jamalex Polonia 19. W końcówce przyjezdni odzyskali skuteczność, ale było już za późno. Team z Wielkopolski był rozpędzony. Wstrzelił się w rzutach z dystansu - 10/25 - i ostatecznie zwyciężył 80:65.

Spora w tym zasługa rezerwowych. Dobrą zmianę dał Tomasz Stępień, który zdobył 14 punktów. Na największe wyróżnienie zasłużył jednak Radosław Trubacz. Trafił on 6/9 rzutów z gry i uzbierał 17 "oczek". Jego punkty były bardzo ważne, bo napędzały drużynę w newralgicznym momencie meczu.

Praktycznie jednak każdy podopieczny Łukasza Grudniewskiego pojawiający się na parkiecie wnosił coś pozytywnego. To odwrotność sytuacji, w jakiej znalazł się trener Wojciech Bychawski. Jego zespół zaczął dobrze. Dwukrotnie miał nawet po sześć punktów przewagi (25:19 i 34:28). Z minuty na minutę jednak słabł, a jeszcze w pierwszej kwarcie trafił 8/13 rzutów z gry. Później szwankowała skuteczność i pojawiło się zdecydowanie więcej strat - 20 przy 14 rywali. Nie pomogła, więc przewaga w zbiórkach.

ZOBACZ WIDEO Justyna Kowalczyk: Wystartowałam dobrze, później zaczęło boleć (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Mecz z dwucyfrowym dorobkiem wśród Akademików zakończyli: Maciej Maj, Jakub Krawczyk i Bartosz Wróbel. Skuteczność dwóch ostatnich była jednak daleka od wymarzonej. Zaskoczyli szczególnie na początku Michał Borówka i Bartłomiej Podworski. Pierwszy z tego duetu we wcześniejszych 11 spotkaniach rzucił 14 punktów a w niedzielę dołożył do swojego dorobku 10 "oczek". Również średnia Podworskiego była znacznie gorsza od tego, co wywalczył w pojedynku beniaminków - po 12 punktów i zbiórek.

Po 12 kolejkach Jamalex Polonia z bilansem 8-4 uplasowała się na szóstej lokacie. Ma tyle samo punktów, co Legia Warszawa. Akademicy z dokładnie odwrotnym bilansem znaleźli się na 13. lokacie.

Jamalex Polonia 1912 Leszno - AZS AGH Kraków 80:65 (22:25, 14:12, 26:15, 18:13)

Jamalex Polonia: Trubacz 17, Stępień 14, Koelner 10, Brenk 8, Rostalski 8, Kiwilsza 6, Malona 6, Sanny 6, Milczyński 3, Sirijatowicz 2, Krówczyński 0, Pawel 0.

AZS AGH: Maj 14, Krawczyk 12, Podworski 12, Borówka 10, Wróbel 10, Szumełda-Krzycki 4, Sulima 3, Kalinowski 0, Pawlak 0, Wasyl 0, Zgłobicki 0, Zych 0.

[multitable table=776 timetable=493]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)