Wojciech Kamiński: Nie mamy czasu na szlifowanie formy pod konkretnego rywala

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Wojciech Kamiński
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Wojciech Kamiński

Już w środowy wieczór Rosa Radom rozegra kolejne spotkanie w PLK, z BM Slam Stalą. Czasu na odpoczynek nie miała więc zbyt dużo. - Pomiędzy meczami nie będziemy spędzać kilkunastu godzin w hali - nie ukrywa trener Wojciech Kamiński.

W środowy wieczór Rosa rozegra drugie spotkanie w sezonie 2016/2017 Polskiej Ligi Koszykówki. Przed własną publicznością zmierzy się z BM Slam Stalą. W szeregach drużyny z Ostrowa Wielkopolskiego wystąpi doskonale znany w Radomiu Łukasz Majewski.

W sobotę wicemistrzowie Polski pokonali 97:73 Miasto Szkła Krosno w inaugurującym rozgrywki meczu. Czasu na odpoczynek nie mieli więc zbyt dużo. - My w tym sezonie, jak i w poprzednim, nie mamy czasu na to, żeby spędzać kilkanaście godzin w hali, szlifując formę na danego przeciwnika - zaznacza Wojciech Kamiński.

W niedzielę zawodnicy dostali od trenera wolne. - W poniedziałek popołudniu mieliśmy pierwszy trening taktyczny pod Stal. Poćwiczyliśmy obronę, obejrzeliśmy wideo i przedyskutowaliśmy, jak gra drużyna z Ostrowa. Będziemy starali się grać systemowo cały sezon, z małymi wstawkami i zmianami pod konkretny zespół - nie ukrywa szkoleniowiec radomskiej ekipy.

W konfrontacji z debiutantem z Krosna Rosa nie miała większych problemów. Czy podobnie będzie za kilka godzin? - Na pewno ten przeciwnik będzie dużo bardziej wymagający. Mamy duży szacunek do drużyny z Krosna, ale beniaminek musi zapłacić frycowe. W zeszłym sezonie w podobnej sytuacji była Stal - przypomina "Kamyk".

Szeregi drużyny Zorana Sretenovicia zasilili między innymi Majewski, Kamil Chanas czy Szymon Szewczyk. - Teraz została wzmocniona świetnymi Polakami i zaciągiem zawodników z zagranicy. Na pewno liczba graczy spoza Polski, a jest ich bodajże pięciu, robi wrażenie. Stal jest zespołem, który może bardzo pozytywnie zaskoczyć w bieżącym sezonie - zapowiada trener Rosy.

ZOBACZ WIDEO: Tomaszewski: Nawałka zaczął "filozofować" ze składem i... (źródło: TVP)

Komentarze (0)