Znicz Basket Pruszków deklasuje Tura Bielsk Podlaski w ostatnim sparingu

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski

Występujący w I lidze Znicz Basket Pruszków pewnie zwyciężył w meczu towarzyskim drugoligowy Tur Bielsk Podlaski. To był ostatni sprawdzian zespołu spod Warszawy przed nadchodzącym sezonem.

Zawodnicy Znicza już od początku spotkania zdominowali swoich przeciwników z II ligi, nie dając im żadnych szans na zwycięstwo. Koszykarze z Pruszkowa zagrali szerokim składem, sprawdzić się mogli m.in. nowi zawodnicy klubu - jak Daniel Nieporęcki, Michał Kierlewicz czy Bartłomiej Ornoch. Przewagę gospodarzy spuentował Mikołaj Stopierzyński niezwykle efektownym wsadem na minutę przed końcem meczu.

- W tym meczu chcieliśmy jeszcze sprawdzić niektóre elementy w grze. Cieszymy się, że osiągnęliśmy korzystny wynik, choć widać jeszcze pewne braki, które trzeba poprawić - mówił po meczu Marek Zapałowski, trener Znicza Basket Pruszków - Każdy sparing jest wartościowy, stanowi materiał do analizy - dodawał szkoleniowiec pruszkowian.

Był to ostatni przedsezonowy sparing koszykarzy Znicza Basket Pruszków. Łącznie w okresie przygotowawczym rozegrali 9 spotkań. Swoje pierwsze ligowe spotkanie rozegrają 25 września o 17:00. Podopieczni Marka Zapałowskiego podejmą Max Elektro Sokół Łańcut. Natomiast premierowe, wyjazdowe starcie w II lidze Tura Bielsk Podlaski odbędzie się 24 września o 18:00. Zawodnicy z Podlasia zmierzą się z zespołem AZS PŚk Galeria Echo Kielce

Znicz Basket Pruszków - Tur Bielsk Podlaski 98:71 (19:13, 27:20, 26:22, 26:16)

Znicz Basket: Madziar 22, Kierlewicz 13, Cetnar 12, Warmiak 11, Stopierzyński 10, Ornoch 9, Nieporęcki 9, Kordalski 5, Tokarski 5, Cechniak 2.

Tur: Kuczyński 16, Kus 15, Tomczuk 9, Bal 8, Milewski 7, Jóźwiuk 6, Bajtus 4, Zielinko 3, Mateusz Bębeniec 2, Dmitruk 1, Maciej Bębeniec 0, Półtorał 0.

ZOBACZ WIDEO: Jerzy Janowicz: Po finale nie zasypia się jak po teletubisiach (źródło TVP)

Komentarze (1)
avatar
kemot06
17.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Madziar :)